Bramka i sytuacje z meczu Raków Częstochowa - Sturm Graz
Z oficjalnych statystyk wynika, że Raków oddał tylko sześć strzałów w tym dwa celne. Sturm spróbował osiemnaście raz. Sześć uderzeń okazało się w tzw. światło bramki. O wyniku zadecydował w 24 minucie William Bøving. Duńczyk bez przyjęcia kopnął po zbyt krótkim wybiciu Adnana Kovacevicia.
- Sturm wygrał zasłużenie - podkreślił komentujący widowisko dla TVP Sport Artur Wichniarek. O powodach porażki w pomeczowym studiu opowiadał za to były trener Rakowa, Marek Papszun. Jego zdaniem mistrzowie Polski przespali pierwszą połowę, w której dali się zdominować.
Przed Rakowem jeszcze jeden mecz w październiku. Za trzy tygodnie zagra o przełamanie w Portugalii. Rywalem będzie drugi w tabeli Sporting Lizbona, który dziś przegrał u siebie z liderującą Atalantą Bergamo 1:2.
Widowisko w Sosnowcu śledziło w czwartek 8993 osób w tym kilkuset fanów Sturmu Graz.
Liga Europy - tabela grupy D:
- 1. miejsce - Atalanta Bergamo: 6 punktów, bramki 4-1
- 2. miejsce - Sporting Lizbona: 3 punkty, bramki 3-3
- 3. miejsce - Sturm Graz: 3 punkty, bramki 2-2
- 4. miejsce - Raków Częstochowa: 0 punktów, bramki 0-3
LIGA EUROPY w GOL24
Dziewczyna Marcina Bułki. Polski bramkarz związał się z mode...