Bramki z meczu Lech Poznań - Spartak Trnawa 2:1
Lech zagrał niezły mecz. Efekt psuje niestety słaba końcówka. Wtedy po rzucie wolnym Spartak złapał kontakt. To ważna bramka w kontekście rewanżu na Słowacji.
Wcześniej brylował tylko Lech, co jest pocieszające. Sekundy po rozpoczęciu drugiej połowy objął prowadzenie. Kapitalnego gola strzelił Filip Marchwiński. Po wrzutce Joela Pereiry w powietrzu sięgnął piłkę nogą i w stylu Kung-fu zmieścił ją w siatce.
Później Marchwiński dał popis w duecie z Kristofferem Velde. Po wymianie podań Norweg stanął przed bramkarzem. Takiej okazji nie przepuścił.
Teraz Lech musi skupić się na przypilnowaniu zaliczki. Rewanż w Trnawie 17 sierpnia również o godzinie 20:00.
Rywalem w decydującej rundzie o wejściu do grupy będzie przegrany z pary czesko-ukraińskiej. Slavia Praga rozbiła Dnipro-1 Dniepropietrowsk 3:0, wiec to najpewniej Ukraińcy przyjadą na Bułgarską, o ile Kolejorz zrobi swoje na Słowacji.
LIGA KONFERENCJI w GOL24
Liga Konferencji. Lech Poznań z wyższą frekwencją niż Legia....