Bramki z meczu FC Kopenhaga - Raków Częstochowa [WIDEO]
Dawid Szwarga nie zrobił rewolucji w składzie na rewanż z Kopenhagą. Artur Wichniarek, który komentował ten meczu stwierdził, że przy wyborze jedenastki zabrakło trochę "szaleństwa". Trener mistrza Polski wybrał bezpieczny wariant.
Pierwszy skład Rakowa: Vladan Kovacević - Adnan Kovacević, Zoran Arsenić, Milan Rundić - Fran Tudor, Gustav Berggren, Giannis Papanikolaou, Deian Sorescu - Władysław Koczerhin, Marcin Cebula, Fabian Piasecki.
Raków spotkanie rewanżowe w Danii rozpoczął całkiem nieźle. Brakowało konkretów, ale "Medaliki" się rozkręcały. W 35. minucie Denis Vavro wprawił w osłupienie cały stadion. Piłka spadła na 30-40 metr przed bramką Rakowa. Wspomniany środkowy obrońca przyjął piłkę, która odbiła się jeszcze murawę. Vladan Kovacević spodziewał się wrzutki w pole karne, dlatego opuścił swoją pozycję. Vavro bez zastanowienia huknął z kilkudziesięciu metrów. Golkiper Rakowa już nie zdążył obronić mocnego strzału.
Raków docisnął pedał gazu w końcówce. Szwarga dopiero w 84. minucie zdjął Fabiana Piaseckiego na rzecz Łukasza Zwolińskiego. Były gracz Lechii Gdańsk trzy minuty później strzelił gola. Piękne przerzucenie piłki z lewej strony na prawą. Tudor, który otrzymał piłkę w polu karnym od razu zgrał ją do środka. Zwoliński przyjął futbolówkę i przymierzył. Kamil Grabara nie miał szans. "Medaliki" w ostatnich minutach meczu próbowały zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale wszystkie akcje były nieudane.
LIGA EUROPY w GOL24
Najdziksze transfery Polaków. Nie uwierzysz, skąd przyjęli o...
