Do kradzieży doszło w połowie października ubiegłego roku w jednej z wsi w gminie Topólka. Nieustalony wówczas sprawca ukradł roweru o wartości 800 zł z terenu działki.
- Początkowo czynności nie dały pożądanego efektu. Mundurowi nie odłożyli sprawy na półkę. Zbierali informacje, ustalali świadków. W końcu wytypowali podejrzanego o to przestępstwo. Jest nim 32-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do posterunku. Tam usłyszał zarzut kradzieży. Na terenie posesji, w której zamieszkiwał podejrzany, policjanci odnaleźli skradziony rower, który zwrócili właścicielowi - informuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.
Mężczyźnie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.