https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skok przez mury do aresztu

Ren
- Mam lęk wysokości, ale mimo to skaczę. Trzeba pokonywać własne słabości - przekonywała osadzonych w inowrocławskim Areszcie Śledczym lekkoatletka Monika Pyrek.

- Mam lęk wysokości, ale mimo to skaczę. Trzeba pokonywać własne słabości - przekonywała osadzonych w inowrocławskim Areszcie Śledczym lekkoatletka Monika Pyrek.

<!** Image 2 align=right alt="Image 76947" sub="Dla Moniki Pyrek wizyta w inowrocławskim areszcie była sporym przeżyciem / Fot. Renata Napierkowska">Dzień po bydgoskim mityngu lekkoatletycznym Pedro’s Cup, jedna z najlepszych polskich zawodniczek w skoku o tyczce Monika Pyrek wraz ze swoim menadżerem Norbertem Rokitą przyjechała do Inowrocławia, by spotkać się z osadzonymi w Areszcie Śledczym. Zawodniczka opowiadała o swojej karierze i planach na przyszłość.

- Marzy mi się, by przeskoczyć rekord Polski ustanowiony przez Annę Rogowską. Chcę zdobyć medal podczas mistrzostw świata - mówiła Monika Pyrek. Na pytanie jednego z osadzonych, kiedy jej serce bije mocniej przed skokiem, czy przed wizytą w areszcie, zawodniczka przyznała, że czuła się trochę niepewnie jadąc do Inowrocławia, ale miała dobre nastawienie. Pamiątkowe wspólne zdjęcie Moniki Pyrek znajdzie się teraz w kolekcji Klubu Olimpijczyka „Paragraf”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski