https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siły zbrojne... w dziesiątki biurek

Wojciech Mąka
Rozformowanie Pomorskiego Okręgu Wojskowego to świetny pretekst do oceny promowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej projektów profesjonalizacji armii, których autorem był poprzedni szef resortu, z wykształcenia psychiatra.

Rozformowanie Pomorskiego Okręgu Wojskowego to świetny pretekst do oceny promowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej projektów profesjonalizacji armii, których autorem był poprzedni szef resortu, z wykształcenia psychiatra. Złego wrażenia nie zatarł ani gen. Skrzypczak jako doradca ministra, ani kadrowe przenosiny i zwolnienia przy likwidacji okręgów, ani nawet sformowanie brygady lotnictwa wojsk lądowych w Inowrocławiu, choć to ostatnie wygląda na logiczny absurd, ale Amerykanie tak mają.

<!** reklama>

Na swoim blogu emerytowany generał Piotr Makarewicz pisze, że powołanie uzbrojonego w dziesiątki biurek Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy jest bezcelowe. Bo Sztab Generalny ma własny zarząd szkolenia z dwoma etatami generalskimi i kilkudziesięcioma oficerskimi. Piony szkolenia są w każdym z czterech dowództw rodzajów sił zbrojnych. W dodatku wojska lądowe mają „czterogeneralskie” dowództwo 2. Korpusu, któremu nie podlega żadna jednostka, a które ma wyłącznie szkolić! Cóż więc będzie robić bydgoskie centrum? Na razie przejęło część oficerów z POW i rozsiadło się w dawnej, na nowo wyremontowanej siedzibie dowództwa zlikwidowanego okręgu.

Ostatni przykład profesjonalizacji. Zamiast rejonowych baz materiałowych powstaną wojskowe oddziały gospodarcze. Więc zmienia się wszystko - od pieczątek i programów, po tablice na budynkach. Nie zmienia się jedno - żeby WOG mógł ruszyć palcem, musi dostać papier z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. I robota leży. Ale profesjonalnie...

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Siły zbrojne... w dziesiątki biurek
p
prack wojska
Komentarz red. Mąki jest zbyt łagodny i za grzeczny.
1. Nie profesjonalizacja a uzawodowienie. Do profesjonalizacji jeszcze daleko, ale poprzez uzawodowienie droga została otwarta.
2. Cywilna kontrola nad armią to fikcja. Trwają rozprowadzenia i tylko politykom się zdaje, że wiedzą o co chodzi i że maja na to wpływ.
3. Ciekawe kto będzie wykonywać czarną robotęjak zwolnią jeszcze więcej pracowników cywilnych?
4. Centrum może być tylko jedno a w armii sa dwa centra: jedno w Sztab. Gen. drugie w Bydgoszczy. A etaty ciepłe, oj, cieplutkie. A odpowiedzialność żadna.
5. Tymczasem wyszkolonych, sprawdzonych, sprawnych i chętnych żołnierzy po 10-12 latach wzorowej służby zwalnia się do cywila. W ramach profesjonalizacji? Ten proceder to wg mnie sabotaż kadrowy dla armii, ale zgodny z przepisami.
6. Itd.
7.Panie redaktorze Mąka - to nie wszystko - jest jeszcze o czym pisać. Pan tylko musnął te tematy.
w
waga
Czyli co, wisi to nam wszystkim? Także tym, którzy na tym "zyskali"? Strach? Przed czym?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski