https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siedem czerwonych róż?

mwmedia
Od niepamiętnych czasów są uniwersalnym prezentem... Właśnie, czy zawsze i każdemu wypada wręczyć kwiaty?

Od niepamiętnych czasów są uniwersalnym prezentem... Właśnie, czy zawsze i każdemu wypada wręczyć kwiaty?

<!** Image 2 align=right alt="Image 146535" sub="Storczyk, czyli elegancki prezent na różne okazje. Fot. mwmedia">Kiedyś przywiązywano wielką wagę do gatunku, koloru i liczby kwiatów w bukietach. Dziś nie ma to takiego znaczenia. Wszak świat się zmniejsza, zwyczaje przenikają się i chociaż u nas lilie i chryzantemy tradycyjnie symbolizowały żałobę, gdzie indziej nie przywołują takich skojarzeń. Pewne reguły jednak warto zachować.

Kiedyś kwiaty przesyłano tuzinami lub kupowano ich nieparzystą liczbę. Pewnie dlatego, że trzy, albo siedem róż lepiej wygląda w wazonie niż dwie. A co z doniczkami? Są świetnym podarkiem dla przyjaciółki, mamy lub siostry. Poza tym jeśli ktoś kolekcjonuje np. storczyki, wówczas możemy kupić mu taki kwiat w doniczce. Ale eleganckie kwiaty to kwiaty cięte. Tu nie ma mowy o żadnym odstępstwie.

Łodygą w dół

Pamiętajmy, by nie wręczać kwiatów w opakowaniu, nawet najpiękniejszym. Oczywiście, nie musimy nerwowo na schodach zdejmować celofanu. Można to spokojnie zrobić w przedpokoju, a potem wręczyć wiązankę. Choć za granicą czasem daje się kwiat z opakowaniem, które jest wizytówką renomowanej kwiaciarni, do nas ta moda jeszcze nie dotarła.

No i zawsze wręczamy bukiet kwiatami do góry! Obdarowany powinien natychmiast włożyć kwiaty do wazonu na poczesnym miejscu, by tym gestem podziękować.

<!** reklama>W większych miastach można wysłać kwiaty przez gońca, nawet za granicę. Wtedy koniecznie załączmy do nich wizytówkę lub króciutki liścik, a w nim - kto przesyła i co chce przez to powiedzieć.

A czy kobiety mogą dawać kwiaty mężczyznom? Generalnie nie ma takiego zwyczaju, ale są sytuacje, w których jest to do przyjęcia. Choćby wtedy, gdy kwiatami dziękujemy - np. lekarzowi. Kogoś wybierającego się daleko nie żegnajmy kwiatami. Nie zniosą długiej podróży.

Frezje dla szefa

<!** Image 4 align=right alt="Image 146535" sub="Ślubny bukiet z róż. Fot. mwmedia">Kwiaty zawsze wręczamy gospodyni, nawet jeśli przyszliśmy na imieniny jej męża (on otrzymuje prezent). Oprawy wymaga też proszona kolacja - kupmy kwiatek dla pani domu.

Na imieniny mamy wybierzmy np. wiązankę z dodatkiem róż i tulipanów, symboli miłości i przywiązania (lub kwitnącą roślinę doniczkową). Jeśli chcemy wręczyć wiązankę młodej parze, zdecydujmy się na kwiaty średniej długości, by łatwo było dopasować je do innych we wspólnym naczyniu. Nie musimy wykosztowywać się na okazałe bukiecisko, bo i tak utonie w morzu innych.

Solenizanta biurowego można uhonorować wspólnym bukietem składkowym lub pojedynczym kwiatem indywidualnie. Szykując wiązankę dla szefa nie kupujmy namiętnych purpurowych róż. Odpowiedniejsze będą frezje, goździki, gerbery.

A kiedy nie przynosi się kwiatów? Na przyjęcie z grillem na działce. Bo... już tam są.

Odżywić bez

<!** Image 3 align=right alt="Image 146535" sub="Wysmakowana kompozycja, stylizowana na naręcze polnych kwiatów Fot. mwmedia">Kwiaty cięte są nadal żywymi roślinami. Zadbajmy, aby nie stały w pełnym słońcu, w pobliżu ciepłego kaloryfera ani w miejscu narażonym na przeciągi. Wilgotność powietrza w pomieszczeniach możemy podwyższyć rozpylając wodę. Pozwoli to jednocześnie na obniżenie temperatury. Ale nie wszystkie rośliny ozdobne można spryskiwać wodą. U niektórych powstają plamy i przebarwienia na płatkach, np. u cantedeskii, kamelii, tulipanów, goździków.

Kwiaty silniej rozwinięte umieszczone razem z tymi w pączkach mogą przyśpieszać ich przekwitanie.

Woda dla kwiatów ciętych powinna mieć temperaturę pokojową. Na ogół rośliny świeżo ścięte wymagają dużo wody. Najlepiej zanurzyć łodygi do połowy długości. Jednak gerbery zanurzamy tylko na 3-5 cm, a tulipany przed wstawieniem do małej ilości wody zanurzamy głęboko na kilkanaście minut.

Woda w naczyniach metalowych dłużej pozostaje świeża niż w szklanych. Najlepsza jest deszczówka. Ta z kranu powinna być pozbawiona chloru. W tym celu wystarczy zostawić ją na kilka godzin w odkrytym naczyniu, a chlor ulotni się. Można także wodę przegotować i ostudzić, co ma tę dodatkową zaletę, że pozwala na wytrącenie związków wapnia.

Większość gatunków potrzebuje wymiany wody co dnia. Jej ubytki możemy również uzupełniać dolewając świeżej wody, szczególnie w płaskich naczyniach o dużej powierzchni parowania. Wtedy i tak co 2-3 dni wymieniajmy wodę całkowicie. Osady i przebarwienia usuwamy ze ścianek wazonu, ponieważ na nich gromadzą się bakterie powodujące rozkład roślin.

Możemy dodać do wody substancje przedłużające żywot kwiatów ciętych, np. azotan srebra, retardanty wzrostu, azotan wapniowy, ałun, chlorek potasowy, boraks. Żywotność kwiatów zwiększają też odżywki, oferowane przez kwiaciarnie i sklepy ogrodnicze. Takich preparatów wymagają bzy i inne krzewy ozdobne.

Banan kontra goździk

Nie stawiajmy wazonu obok patery z owocami, zwłaszcza jeśli są na niej banany. Szczególnie wrażliwe na wydzielany przez owoce etylen są goździki, róże i lwie paszcze.

Jeśli mamy własny ogród, to kwiaty na bukiet ścinajmy wczesnym rankiem lub wieczorem. Nie należy tego robić w słońcu, gdyż szybko zwiędną, ani w deszczu, bo na płatkach pojawią się plamy od kropli wody. Łodygi kwiatów przycinamy ukośnie ostrym nożem, odcinając końcówkę długości 1-3 cm. Nie powinno się ich łamać ani zgniatać, nawet jeśli są zdrewniałe. Od razu też usuwamy dolne liście. Zanurzone w wodzie zgniłyby, przez co woda byłaby zanieczyszczona, a kwiaty krócej cieszyłyby oko. (mwmedia)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski