Młodzi, pełni ideałów, nieskalani komercją - diamenty gotowe do oszlifowania przez tandem Grudziński-Małecka przed świętami stawili się na warsztaty w Myślęcinku.
<!** Image 2 align=right alt="Image 148109" sub="Bydgoscy artyści oraz gwiazdy estrady wystąpią za miesiąc w Operze Nova / Fot. Nadesłano">Rafał Szatan studiuje wokalistykę na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. W zeszłym roku dostał główną rolę w „High School Musical on Stage” w Gliwickim Teatrze Muzycznym, a w tym roku w „Hair”. Natomiast Michał Kaczmarek wygrał konkurs „Pejzaż bez Ciebie”. Zaproszono go do udziału w koncercie pamięci krakowskiego jazzmana. Obiecał sobie, że nie zmarnuje takiej okazji. - Niepowodzenia uczą pokory i dystansu. Zaśpiewam „Jak na lotni”. Niech poprowadzi mnie intuicja, której ufać nauczył mnie ojciec. To jemu zawdzięczam pasję do muzyki - przyznaje młody piosenkarz.
- W maju zaśpiewam „Kto ci szczęście da” - mówi Paulina Brzozowska, kolejna finalistka. - Ten tekst jest swego rodzaju przestrogą, aby nie stać w miejscu, kiedy pojawia się miłość. Czasami trzeba samemu wyciągnąć rękę, aby coś ważnego nie minęło nas o krok.
<!** reklama>Agata Rożankowska z kolei już po pierwszych sukcesach wiedziała, że będzie śpiewać. Dwa razy otrzymała Srebrny Aplauz na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie, Grand Prix na Ogólnopolskim Festiwalu Jacka Cygana w Sosnowcu i zajęła pierwsze miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Vesprem na Węgrzech.
Anita Wleklińska na co dzień pracuje z dziećmi. - One uczą mnie wdzięczności, o której my, dorośli często zapominamy. Na finał przygotowałam „Poza mną już tamten czas”. Lubię wyzwania. W tym tekście zawiera się motto, którym się kieruję „Chcę ze swego życia brać tylko najpiękniejsze sny&” mimo rzucanych kłód pod nogi, chcę spełniać swoje marzenia.
- Mam w życiu dużo szczęścia - twierdzi Małgorzata Janek. - Mogę robić to, co kocham, a do tego sprawiać przyjemność innym. W maju zaśpiewam „Nas nie rozdzieli”. Odnajduję w tej piosence dużo analogii do tego, co przytrafiło mi się do tej pory. Lubię, gdy tekst odzwierciedla moje prywatne przeżycia. Czuję się wtedy na scenie bardziej prawdziwa.
- Praca dla Piotra Rubika uczy obycia ze sceną, dialogu z doświadczonymi muzykami. To ciężki kawałek chleba - przyznaje Marta Moszczyńska. - Chcę się w Bydgoszczy sprawdzić w trudnym, wymagającym repertuarze. Recepta na życie - bądźmy bardziej uczynni względem siebie, uśmiechajmy się do siebie na ulicy, nie patrzmy ciągle w ziemię.
- W finale zaśpiewam „Wszystkie stworzenia małe i duże”. Raz kozie śmierć - śmieje się Wiktoria Węgrzyn, która w półfinale dała popis piosenką „Bo we mnie jest seks”, czym wywołała spore poruszenie męskiej części widowni. - Studia aktorskie nauczyły mnie, że negliż emocjonalny na scenie jest dużo trudniejszy niż ukazanie kawałka piersi czy pocałunki.
- Wszystkie utwory Andrzeja Zauchy są takie lekkie, swingowe, jazzujące - mówi ostatnia finalistka, Paulina Łaba. - „Pozwól mi” jest inny. Moim ulubionym fragmentem jest „Niczego mi więcej nie trzeba, oprócz tego, co możesz mi dać”. Moja rodzina na początku wolała, abym zdobyła wykształcenie, które pozwoli mi się utrzymać. Po pierwszych nagrodach, uwierzyli w mój sukces i wsparli swoją miłością. Dziś często zasiadają na widowni jako nieme jury, bez prawa głosu, klaszcząc najgłośniej jak potrafią.
Koncert w Operze
Bilety na koncert galowy Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy pn. „Serca Bicie” w Operze Nova w Bydgoszczy, który odbędzie się 10 maja o godzinie 19.00, można kupić na www.ebilet.pl lub bezpośrednio w operze w cenie 80, 100 i 130 złotych.