Sensacyjne odkrycia w Bydgoszczy. Archeolodzy odnaleźli skarb w katedrze, a w parku Witosa odkopano kości

W piątkowym magazynie i na www.plus.expressbydgoski.pl przeczytacie wyjątkową rozmowę z archeologiem Robertem Grochowskim, który zdradza tajemnice dwóch wykopalisk, prowadzonych w Bydgoszczy. Na początku stycznia w katedrze bydgoskiej odnaleziono najcenniejszy w historii miasta (także Polski?) skarb, na który składa się ok. 700 artefaktów (w tym złote monety, bite w XVI i XVII wieku, głównie na terenie ówczesnych Niderlandów). Kosztowności prawdopodobnie należały do bogatego kupca, który zginął w czasie potopu szwedzkiego. W kryptach fary znaleziono szczątki proboszcza, który zmarł w 1870 roku oraz luźno wrzucone kości wielu ludzi. Czy były to ofiary epidemii, która zdziesiątkowała miasto? Na podstawie wyników badań, przeprowadzonych nieco wcześniej w parku Witosa, można stwierdzić, że w czasach PRL-u nie ekshumowano ciał pochowanych tam ludzi. Park jest ciągle nekropolią, położoną w centrum miasta, na której terenie mają… powstać zbiorniki na deszczówkę! Co wykopią buldożery, które rozpoczną realizację tego szalonego projektu?