Według rzecznika Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do co najmniej 19 dzieci i dwóch dorosłych. Nie żyje również 18-letni podejrzany, uczeń liceum w Uvalde, który wszedł do szkoły podstawowej z bronią palną, prawdopodobnie karabinem - poinformował Gubernator stanu Greg Abbott.
- Kiedy zamierzamy coś zrobić? - krzyknął Kerr, uderzając pięściami w stół.
- Jestem zmęczony. Jestem zmęczony ciągłym stawaniem tutaj i składaniem kondolencji zdruzgotanym rodzinom, które tam są. Jestem zmęczony, przepraszam, przepraszam, jestem zmęczony chwilami ciszy. Dość! - apelował 8-krotny mistrz NBA.
Kerr od dawna głośno wypowiada się przeciwko przemocy z użyciem broni. Jego ojciec został zastrzelony w zamachu terrorystycznym w Bejrucie w 1984 roku, a on sam przez większość swojego życia zawodowego nawoływał do reformy prawa o broni. Przy wielu okazjach, w tym we wtorek, Kerr zwracał uwagę na projekt ustawy "H.R.8", która zaostrzyłaby przepisy dotyczące sprawdzania przeszłości przy sprzedaży broni palnej między osobami prywatnymi. Ustawa ta przeszła przez Izbę Reprezentantów na początku 2021 roku, ale nigdy nie trafiła na salę obrad Senatu.
- Jest powód, dla którego nie chcą nad nią głosować, bo chcą utrzymać się przy władzy. Więc pytam was, Mitcha McConnella, pytam wszystkich senatorów, którzy odmawiają zrobienia czegokolwiek w sprawie przemocy, strzelanin w szkołach i supermarketach. Pytam was: Czy zamierzacie przedłożyć własną żądzę władzy nad życie naszych dzieci, osób starszych i wiernych kościoła? Bo tak to właśnie wygląda. To się dzieje co tydzień - grzmiał Kerr.
Gwiazda Warriors, Stephen Curry, powiedział, że strzelanina była na uwadze wszystkich i przyznał, że trudno było się skupić na tym, by "wyjść i grać w koszykówkę wiedząc, co się stało 400 mil dalej".
- Mam dzieci. Codziennie wysyłam je do szkoły. Odwożę je. Współczuję rodzicom, którzy przechodzą przez to - powiedział 2-krotny MVP NBA.
