Sędzia nie pozwolił wygrać Zawiszy [ZDJĘCIA]

<!** Image 3 align=none alt="Image 208898" >

Gdyby Zawisza wygrał z Arką Gdynia choćby skromnie 1:0, nie mówiąc już o 2:0, to dziś byłby liderem I ligi (Cracovia **niespodziewanie przegrała z Dolkanem Ząbki 0:2). Ale ekstraklasowy sędzia Krzysztof Jakubik... nie był sobą.

Sobotni mecz jeszcze przed jego rozpoczęciem wzbudzał wiele emocji. W piątek okazało się, że ktoś u bukmacherów chciał postawić duże pieniądze, idące w dziesiątki tysięcy złotych na zwycięstwo bydgoskiego zespołu różnicą dwóch goli (mówiło się też o wyniku 2:0).<!** reklama>

Zaalarmowany PZPN za sprawą prezesa, bydgoszczanina Zbigniewa Bońka, powiadomił UEFA, dodatkowo wysłał na mecz specjalnego obserwatora i zmienił obsadę sędziowską.

Nowy arbiter, Krzysztof Jakubik z Siedlec (zastąpił wcześniej wytypowanego Tomasza Radkiewicza z Łodzi), okazał się jednak antybohaterem tego meczu. Czyżby otoczka tego spotkania, presja jaka na nim ciążyła, tak go sparaliżowała, że nie potrafił podejmować prawidłowych decyzji?

Już w 8 minucie nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez Daniela Mąkę (powtórki telewizji Orange Sport pokazały, że strzelec nie był przed linią obrony), a w 15 minucie nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla Zawiszy po faulu na Jakubie Wójcickim.

Ta sytuacja przypominała tę z jesiennego meczu w Gdyni. Wtedy w podobnych okolicznościach odgwizdano faul Łukaszowi Skrzyńskiemu i podyktowano rzut karny (na szczęście pudło).

Kapitan zawiszan po sobotnim meczu nawiązał do tamtego zdarzenia.

- Pamiętam jak szef sędziów pan Przesmycki przyjechał do nas po tamtym spotkaniu i zrobił długą pogadankę, tłumacząc sędziego. Długo czekałem na podobną sytuację, no i doczekałem się, akurat znowu przeciwko Arce. I co, wtedy był karny i czerwona kartka dla mnie, a teraz w podobnej sytuacji nic? Jak teraz będą się tłumaczyć?

Jesienią Zawisza wygrał w Gdyni po golu Daniela Mąki. Ten sam zawodnik mógł przesądzić o zwycięstwie w sobotę, ale w 61 minucie po wrzutce piłki przez Sebastiana Ziajkę na długi słupek, Mąka minimalnie chybił po strzale głową.

- Już widziałem piłkę w siatce. Nawet potrójnie - mówił po meczu zdołowany piłkarz Zawiszy.

A jak ocenili mecz obaj trenerzy?

Paweł Sikora (Arka): - Tym wynikiem na pewno ucięliśmy jakiekolwiek spekulacje, które towarzyszyły przed tym spotkaniem. Co do meczu, to suma pecha i szczęścia wychodzi na zero trafnych i błędnych decyzji sędziowskich. Na pewno trener Szatałow wspomni o rzucie karnym, nie będę tego oceniał.

Jurij Szatałow (Zawisza): - Nie było to porywające widowisko, ale było dużo walki. Uważam, że sędzia odebrał nam trzy punkty, oglądałem powtórki i gol został zdobyty prawidłowo. Podobnie było z rzutem karnym, gdzie nasz zawodnik ewidentnie został sfaulowany. Sędzia stał blisko całej sytuacji i nie wiem, dlaczego podjął taką decyzję.

Bydgoski szkoleniowiec odniósł się też do zamieszania w przededniu meczu w sprawie zakładów bukmacherskich oraz późniejszych medialnych komentarzy.

- Nie wiem komu zależało na wytworzeniu takiej bardzo nerwowej atmosfery. Nie rozumiem dlaczego ludzie oczerniają oba kluby. 

Za**wisza Bydgoszcz - Arka Gdynia 0:0**

Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Michał Płonka, Łukasz Nawotczyński, Łukasz Skrzyński, Piotr Petasz - Tomasz Ostalczyk (57 Sebastian Ziajka), Hermes, Kamil Drygas, Daniel Mąka (67 Matej Nather), Michał Masłowski (89 Wahan Geworgian) - Jakub Wójcicki.

Arka: Jakub Miszczuk - Dawid Kubowicz, Tomasz Jarzębowski, Bartosz Brodziński, Piotr Tomasik - Rafał Grzelak (68 Janusz Surdykowski), Michał Rzuchowski (62 Mateusz Szwoch), Radosław Pruchnik, Piotr Kuklis (75 Łukasz Zwoliński), Marcin Radzewicz - Marcus Vinicius.

Żołte kartki: Masłowski (26), Skrzyński (40), Hermes (67) - Rzuchowski (33), Kubowicz (60), Szwoch (85).

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: 5000 (w tym ok. 1000 z Gdyni).

I liga - 22. kolejka

Porażka Cracovii (!), remis Floty

SOBOTA:**Olimpia Grudziądz - Sandecja Nowy Sącz 2:2 (1:1):** Maciej Rogalski (26), Adam Cieśliński (90-karny) - Patryk Tuszyński (35 i 67);

Bogdanka Łęczna - Stomil Olsztyn 0:0; CzK: Tomas Pesir (55, za 2 ŻK) - Kamil Hempel (84, za 2 ŻK);

Zawisza - Miedź Legnica 0:0;

Cracovia - Dolcan Ząbki 0:2 (0:0): Dariusz Zjawiński (58), Damian Świerblewski (80);

NIEDZIELA:**Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Okocimski KS Brzesko 4:0 (0:0):** Vojtech Horvath (48), Dariusz Pawlusiński (67 i 83), Emil Drozdowicz (81);

Polonia Bytom - GKS Tychy 0:3 (0:0): Łukasz Kopczyk (49), Piotr Rocki (62-karny), Jacek Broniewicz (90-samobój);

Flota Świnoujście - Miedź Legnica 1:1 (1:0): Arkadiusz Aleksander (24-karny) - Jakub Grzegorzewski (85);

Warta Poznań - ŁKS Łódź 3:0 wo. (cofnięta licencja dla łodzian).

Przełożony mecz: Kolejarz Stróże - GKS Katowice (zły stan boiska), nowy termin - 1 maja.

W 23. kolejce, m.in.: GKS Katowice - Zawisza (niedziela, 12.30, Orange Sport - w pierwszym meczu 0:2).

Zobacz galerię: Sędzia nie pozwolił wygrać Zawiszy