Ja i dwóch moich kolegów przeszliśmy pieszo wiele kilometrów do polskiej granicy po porzuceniu samochodu na poboczu drogi — przekazał na Twitterze znany aktor Sean Penn.
Penn przyjechał na Ukrainę, aby nagrać wydarzenia, które mają teraz miejsce w tym kraju po rosyjskiej agresji.
Reżyser specjalnie przyjechał do Kijowa, aby zarejestrować wydarzenia, które obecnie dzieją się na Ukrainie i powiedzieć światu prawdę o inwazji Rosji na nasz kraj - czytamy w oświadczeniu biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Sean Penn należy do tych, którzy dziś wspierają Ukrainę na Ukrainie. Nasz kraj jest mu wdzięczny za taki pokaz odwagi i uczciwości.
Aktor informował, co spotkał po drodze do Polski. Pisał o samochodach, które przewożą wyłącznie kobiety i dzieci. To uciekinierzy, którzy zmierzali ku polskiej granicy. Internauci szybko i serdecznie zareagowali na wpisy aktora. Proponowali podwózkę do Polski, możliwość pomocy w naszym kraju.
Penn odwiedził też Ukrainę w listopadzie, aby przygotować się do swego filmu dokumentalnego. Podczas tej wizyty odwiedził obwód azowski i rozmawiał z ukraińskimi żołnierzami.
