Samochody hybrydowe typu PHEV. Jak maksymalnie wykorzystać ich potencjał?

Samochód hybrydowy typu plug-in łączy w sobie wszystkie zalety aut z napędem elektrycznym tj. dynamika i responsywność napędu, cisza i spokój podczas jazdy, z niezależnością płynącą z eksploatacji samochodu z napędem spalinowym. Można śmiało powiedzieć, że hybryda PHEV nie ma w sobie wad, które można zarzucić samochodom elektrycznym, czyli np. ograniczony zasięg (choć ten jest w wielu przypadkach imponujący i dla większości w pełni wystarczający) oraz braki w infrastrukturze ładowarek (ten temat też poprawia się bardzo dynamicznie).

Z eksploatacją samochodu elektrycznego wiąże się ryzyko rozładowania akumulatora  bez dostępu do ładowarki, wtedy idealną alternatywą będzie właśnie hybryda plug-in. Koniecelektrycznego zasięgu ? Do gry wkracza silnik spalinowy i podróż jest kontynuowana bez żadnych problemów i ingerencji ze strony kierowcy. Tak, hybrydy plug-in dają komfort jazdy samochodem elektrycznym na dystansie nawet  ok. 130 kilometrów w przypadku Skody Superb Combi PHEV, z niezależnością napędu spalinowego, wystarczy zatankować, aby jechać dalej do celu. Jak korzystać z takiego napędu, aby docenić wszystkie jego zalety?

Hybrydy PHEV to idealne auta do miasta, jeśli użytkownik pokonuje codziennie dystanse do 20-30 kilometrów dojeżdżając do pracy, zawożąc dzieci do szkoły, czy wybierając się na zakupy. Przy zasięgu najnowocześniejszych modeli z takim napędem np. Skody Superb Combi PHEV (ok  130 kilometrów) czy też Skody Kodiaq PHEV (ok  120 kilometrów), w pełni naładowowany akumulator może wystarczyć na cały tydzień swobodnej jazdy.

Auto z tradycyjnym napędem spalinowym emituje najwięcej CO2, a co za tym idzie, zużywa najwięcej paliwa właśnie podczas jazdy miejskiej, która zazwyczaj jest nierównomierna, wymaga częstego przyspieszania, hamowania czy zmiany tempa. Silnik elektryczny w takich warunkach sprawdza się najlepiej, a przy okazji oferuje o wiele lepszą dynamikę i co równie ważne, natychmiastową reakcję na wciśnięcie pedału gazu. Poza tym podczas hamowania energia jest odzyskiwana w procesie rekuperacji.

Dzięki temu, że Skoda Superb Combi PHEV i Kodiaq PHEV posiadają imponujący zasięg, ładowanie może odbywać się rzadziej, a co za tym idzie, może być o wiele lepiej zaplanowane. Oczywiście nie jest konieczne, a nawet nie jest wskazane, rozładowywanie akumulatora do zera, aby móc go  ponownie naładować. Najlepiej ładować akumulator od około 10-20 do około 80 procent. W tym zakresie tzw. krzywa ładowania jest najlepsza tzn. akumulator ładuje się z maksymalną lub najbardziej zbliżoną do maksymalnej mocą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać pełnię akumulatora , jak również doładować auto o 10-20 procent korzystając np. z darmowej ładowarki przy markecie lub w pracy.

W przypadku ładowania prądem stałym maksymalna moc ładowania w Superbie Combi PHEV i Kodiaqu PHEV wynosi 50 kW. Naładowanie akumulatora od 10 do 80 procent zajmuje zaledwie 25 minut. Doładowanie akumulatora  o dodatkowe 20-30 kilometrów zajmie jeszcze mniej czasu!

Warto poznać swoje auto i dowiedzieć się, jak się zachowuje w różnych warunkach. Tryby jazdy pozwalają dobrać pracę systemu hybrydowego (oraz wielu innych aspektów auta jak np. praca zawieszenia) do różnych sytuacji na drodze. Podróżując po mieście najlepiej korzystać z trybu elektrycznego, ale jeśli zależy nam, aby zachować prąd w akumulatorze na później lub planujemy wjechać do strefy czystego transportu, możemy skorzystać z trybu hybrydowego z opcją zachowania lub nawet doładowywania akumulatora . Ta druga opcja najlepiej sprawdza się podczas równej jazdy poza miastem np. na drogach podmiejskich. Możemy ustawić poziom naładowania akumulatora , do jakiego ma dążyć układ hybrydowy.

Zasięg w trybie elektrycznym Skody Superb Combi PHEV to nawet 130 kilometrów, co jest wystarczające do pokonania  sporych odległości poza miastem. Gdy akumulator  się rozładuje, system automatycznie przełączy się w tryb hybrydowy, aby wykorzystać potencjał zarówno silnika spalinowego, jak i elektrycznego.

Mówi się, że wsiadając do auta hybrydowego, trzeba się uczyć jazdy od nowa. Nic bardziej mylnego, ale jeśli kierowca chce wykorzystać w pełni zalety napędu hybrydowego, powinien znać jego tajniki i nieco zmienić styl jazdy. Jeśli do tej pory zasiadał za kierownicą auta z napędem konwencjonalnym, warto zacząć od przewidywania sytuacji na drodze i wykorzystywania topografii terenu, nachylenia, zjazdy, podjazdy itp. Jeśli sytuacja na drodze tego nie wymaga, warto unikać gwałtownego hamowania czy też utrzymywania dopuszczalnej prędkości jak najdłużej, by potem silnie hamować. Płynna jazda, korzystanie z rozpędu auta, spokojne hamowanie z wykorzystaniem rekuperacji – to gwarancja nie tylko na osiągnięcie maksymalnego dostępnego zasięgu w trybie elektrycznym, ale i skorzystanie z wydajności napędu w trybie hybrydowym. Gdy system działa w trybie hybrydowym, silnik spalinowy uruchamia się tylko wtedy, gdy kierowca wymaga większej mocy, chce dynamicznie przyspieszyć lub gdy konieczne jest doładowanie akumulatora. W każdym innym przypadku silnik wyłącza się, a jeśli warunki drogowe na to pozwalają, skrzynia rozłącza napęd i auto wchodzi w tryb żeglowania, wykorzystując siłę rozpędu.

Czy ciągłe korzystanie z napędu elektrycznego szkodzi jednostce spalinowej? Czy silnik benzynowy jest nadmiernie obciążony, gdy przez długi czas akumulator  nie jest ładowany? Jak ładować akumulator , aby go nie uszkodzić? Pytań może być wiele, a na wszystkie użytkownik znajdzie odpowiedź w salonie lub w autoryzowanym serwisie ASO. Jedno jest pewne, w każdym przypadku przyda się zdrowy rozsądek i stosowanie się do wskazówek producenta.

Ciągłe korzystanie z napędu elektrycznego nie szkodzi jednostce spalinowej, choć warto od czasu do czasu przejechać kilkanaście kilometrów w trybie hybrydowym, aby jednostka spalinowa mogła osiągnąć optymalną temperaturę, a płyny eksploatacyjne mogły dotrzeć do wszystkich elementów. Niezwykle ważna jest również regularna kontrola oleju oraz serwisy olejowe w odpowiednich interwałach kilometrowych. Warto także odpowiednio zadbać o akumulator . Przykładowo w okresie zimowym, należy unikać całkowitego rozładowania szczególnie wtedy, gdy planowany jest długi postój auta na mrozie. Należy także unikać ciągłego rozładowywania akumulatora do zera i ładowania do pełna na szybkich ładowarkach.

Czasy, gdy hybrydy plug-in wydawały się jedynie półśrodkiem pomiędzy autem elektrycznym a spalinowym, bezpowrotnie minęły, czego przykładem są najnowsze modele Skody – Superb Combi PHEV i Kodiaq PHEV. Oba modele są niezwykle komfortowe, przestronne i funkcjonalne. Duża bateria trakcyjna zapewnia imponujący zasięg i pozwala na przejechanie ok. 120 kilometrów na jednym ładowaniu (w przypadku Superba Combi PHEV – ok. 130 kilometrów!), a do tego nie ograniczają użytkownika, który chce podróżować bez ograniczeń i planów związanych z postojami przy ładowarkach. Odpowiednia eksploatacja jest w stanie bardzo szybko pokazać właścicielowi, że zakup hybrydy PHEV był dobrym wyborem!