Posiedzenie zakłócił obecny na sali opozycyjny działacz w czasach PRL Adam Słomka i kilka towarzyszących mu osób trzymających transparent "Usunąć sędziów zbrodniarzy PRL". Kiedy policjanci próbowali siłą wyprowadzić Słomkę, na sali wywiązała się awantura.
Jeden z mężczyzn najpierw strącił czapkę jednego z policjantów a potem próbował wyrwać mu z kabury broń.
Po chwili policjanci wyprowadzili osoby, które wszczęły awanturę.
Adam Słomka chwilę potem opublikował na swoim Twitterze zupełnie inny przebieg wydarzeń. "W SN brutalna interwencja polskiej policji. Funkcjonariusz w czasie interwencji próbował dobyć broni i w czasie szamotaniny stracił czapkę!" - napisał. Tej wersji przeczy jednak nagranie wideo zrealizowane przez Polsat News.