[break]
Wczoraj premier Beata Szydło wręczyła nominacje na wojewodów. Przedstawicielem rządu w naszym regionie został dotychczasowy zastępca burmistrza Kruszwicy, Mikołaj Bogdanowicz.
Zaraz po nominacji wojewoda wraz z posłami Tomaszem Latosem i Krzysztofem Ardanowskim przyjechali do Bydgoszczy.
PRZECZYTAJ:Do metropolii bydgoskiej czuje chłód
- To dla mnie ogromne wyzwanie i najważniejszy dzień w zawodowym życiu - powiedział bydgoskim mediom wojewoda. Dziś o godzinie 9.00 wprowadzi się do Urzędu Wojewódzkiego.
Wojewoda ukończył marketing i zarządzanie na UMK w Toruniu oraz ochronę środowiska na UTP. Ukończył też studia podyplomowe w Wyższej Szkole Bankowej. Zanim objął stanowisko zastępcy burmistrza Kruszwicy, szefował m.in. przedsiębiorstwu komunalnemu w Gniewkowie. Działał również w Lokalnej Grupie Działania „Czarnoziem na Soli”. Do PiS trafił 13 lat temu. Był szefem klubu radnych PiS powiatu inowrocławskiego.
Z Urzędu Wojewódzkiego wyprowadza się Ewa Mes (wojewodom nie przysługuje odprawa). Gdy wykorzysta zaległy urlop, wróci prawdopodobnie do bydgoskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego, którą kierowała przed nominacją na wojewodę.
Część bydgoskich polityków już złożyła Mikołajowi Bogdanowiczowi gratulacje, część otwarcie krytykuje Prawo i Sprawiedliwość za tę nominację na fotel wojewody.
