Rusza budowa nowego ronda w Inowrocławiu. Skrzyżowanie zostanie zamknięte?

Jak już informowaliśmy, 10 lutego odbyło się przekazanie placu budowy pod rondo turbinowe, które powstanie na skrzyżowaniu ulic: Stanisława Staszica, Górnicza, Poznańska i Prymasa Józefa Glempa w Inowrocławiu.

Pisaliśmy o tym w artykule:Rusza budowa pierwszego ronda turbinowego w Inowrocławiu

Jak tylko ta wiadomość obiegła Inowrocław, mieszkańcy zaczęli zadawać pytania dotyczące komunikacji w trakcie przebudowy jednego z największych skrzyżowań w mieście. Zwracali uwagę, że od miesięcy trwa budowa ronda na krzyżówce Szymborskiej z Miechowicką. Przejazd w tym miejscu jest zamknięty, a objazd poprowadzony jest właśnie przez skrzyżowanie, na którym ruszają prace.

Czy wiadomo już coś na temat zmian organizacji ruchu? Czego należy się spodziewać w pierwszych tygodniach i miesiącach? Czy nas czas robót skrzyżowanie zostanie zamknięte? Te pytania już wczoraj przesłaliśmy do starostwa. Do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

W międzyczasie ważny komunikat w tej właśnie sprawie przesłała mediom Adriana Herrmann, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia.

Oto on:

"W nawiązaniu do informacji Starostwa Powiatowego, o przekazaniu terenu budowy firmie, która przebuduje skrzyżowanie ulic Poznańskiej, Stanisława Staszica i Górniczej oraz w odpowiedzi na obawy mieszkańców dot. przejezdności skrzyżowania ulic Szymborskiej i Miechowickiej uprzejmie informuję, że przekazanie placu budowy nie jest jednoznaczne z nagłym zamknięciem skrzyżowania dla ruchu pojazdów. Pozwala natomiast na rozpoczęcie prac przygotowawczych, które nie ingerują w pas drogowy.
Zamknięcie skrzyżowania, zarówno częściowe jak i całkowite, jest możliwe po zatwierdzeniu przez właściwy organ czasowej organizacji ruchu. Przed zatwierdzeniem organizacji ruchu, czasowej lub stałej, właściwy organ zwraca się o opinię zarządcy ruchu drogi/dróg których projekt dotyczy oraz odpowiednich służb (w tym przypadku policji).
W związku z tym, że ul. Górnicza, która łączy się z terenem objętym przebudową, jest drogą miejską, swoją opinię będzie musiało przedstawić również Miasto Inowrocław. W chwili wpłynięcia do Urzędu Miasta Inowrocławia przedmiotowego wniosku zostanie on przeanalizowany zarówno pod względem technicznym, jak i pod kątem czasowych niedogodności czekających zmotoryzowanych mieszkańców. Dopiero po przekazaniu opinii, wnioskodawca będzie mógł wprowadzać czasową organizację ruchu, co będzie mogło wiązać się z zamknięciem skrzyżowania i wyznaczeniem objazdów.
Jednocześnie przypominam, że na grudniowym spotkaniu zorganizowanym przez Prezydenta Miasta Inowrocławia, z udziałem inwestorów oraz wykonawców ustalono, że harmonogramy prac w tych miejscach powinny uwzględnić zapewnienie przejezdności, choćby na jednym z omawianych skrzyżowań. Obie inwestycje realizowane są dzięki wsparciu zewnętrznemu. Jedna z Unii Europejskiej, a druga z Funduszu Dróg Samorządowych. Każdy donator określił nam, inwestorom obligatoryjne terminy zrealizowania prac, które niestety w części pokrywają się. Alternatywą było nieskorzystanie ze wsparcia finansowego i niezrealizowanie jednej z tych inwestycji".