W Bydgoszczy ma powstać drugie kasyno gry. Nikt nie wie, gdzie dokładnie, a jeśli już wie, to i tak nie mówi. Bydgoscy radni muszą wydać opinię podczas najbliższej sesji rady.
<!** Image 2 align=none alt="Image 174363" sub="„Drukarnia” - dom handlowy w centrum Bydgoszczy - ma w części zamienić się w nowe kasyno gry Fot. Tymon Markowski">Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe w Warszawie uznały, że opłaca im się otworzyć drugie kasyno w mieście. Na lokalizacje wybrano Dom Mody „Drukarnia” przy ulicy Jagiellońskiej 1.
Zgodnie z nowymi przepisami, kasyna można otwierać wtedy, gdy jedno przypada na 100 tysięcy mieszkańców. O uruchomieniu salonu decyduje minister finansów, ale przed wydaniem decyzji opiera się na kilku opiniach. Jedną z nich jest opinia podpisana przez lokalny samorząd. Bydgoska Rada Miasta ma się zająć problemem w przyszłym tygodniu.
Tylko opinia
W uzasadnieniu uchwały opiniującej lokalizację czytamy, że zdanie radnych to tylko formalność.
- Lokalizację w „Drukarni” zaproponowano miastu i to wszystko, Rada Miasta może wydać opinię negatywną lub pozytywną, do tego sprowadza się nasza rola - mówi Piotr Kurek, rzecznik prezydenta miasta.
<!** reklama>W Bydgoszczy działa w tej chwili jedno kasyno gry - mieści się w hotelu City, dokąd przeniesiono je z ul. Gdańskiej.
- Opinie Rady Miasta to wyłącznie opinie, nic więcej, albo radni zgadzają się na otwarcie kasyna, albo nie - mówi Tomasz Rega, bydgoski radny Prawa i Sprawiedliwości. - O wydaniu zezwolenia decyduje ministerstwo.
Okazuje się, że starania o uruchomienie kasyna w Bydgoszczy nie są nowym problemem.
Podchody pod ruletkę
Nasz informator w Urzędzie Miasta Bydgoszczy mówi: - To stały motyw, regularnie różne firmy występują do Rady Miasta o zgodę na otwarcie kasyna - mówimy tu oczywiście o takim, które spełnia odpowiednie warunki i na którego uruchomienie zgodę wydaje minister finansów. Kłopot polega na tym, że przepisy określają, ile kasyn może przypadać na określoną liczbę mieszkańców. W przypadku Bydgoszczy, kasyn zbyt wiele być nie może, jedno już jest, inne lokalizacje, o które właściciele nieruchomości się starają, to hotel „Brda” w centrum miasta i dawny hotel „Zawiszy” przy stadionie. Po opinie, wymagane prawem, chętni do otwarcia kasyn zgłaszają się do miasta „na wszelki wypadek”, ot, po prostu, żeby już się ustawić w kolejce, bo może ktoś wypadnie, to wtedy się wskoczy na jego miejsce...
Krupiera przyjmę
Wydaje się jednak, że plany otwarcia kasyna w „Drukarni” nie są tylko przymiarkami. W prasie ukazały się ogłoszenia o naborze pracowników, między innymi, krupierów.
Wciąż jednak nie wiemy, gdzie dokładnie kasyno ma się w „Drukarni” mieścić.
- Kasyno będzie, ale ja naprawdę nie mogę mówić o naszych planach - powiedział „Expressowi” Wiesław Król, wiceszef warszawskich Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych.
„Drukarnia” także milczy. - Oczywiście znam te plany doskonale, ale nie jestem upoważniony do tego, żeby je zdradzać - mówi Marcin Żelazny, dyrektor Domu Mody „Drukarnia”.
Bydgoscy radni mają wydać pozytywną opinię na temat nowego kasyna w najbliższą środę.