MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozważni, a nie romantyczni

Ewa Czrnowska-Woźniak
Dziś studiowanie nie jest zaszczytem samym w sobie. O tym, że można dostać indeks bez większego kłopotu, świadczą dodatkowe śródwakacyjne nabory na uczelnie publiczne.

Dziś studiowanie nie jest zaszczytem samym w sobie. O tym, że można dostać indeks bez większego kłopotu, świadczą dodatkowe śródwakacyjne nabory na uczelnie publiczne. Mimo że głosi się rozważny odwrót od wybierania kierunków humanistycznych na rzecz „twardych”, często dotowanych, dających perspektywę zatrudnienia specjalności studiów, jak wynika z naszych informacji, ciągle jeszcze można podjąć od października bezpłatną naukę na zaskakująco wielu różnorodnych kierunkach UKW i UTP. Myślę jednak, na marginesie dostępności tej oferty, że dokonuje się pewna zmiana u kandydatów na licencjatów czy magistrów. Nie ma ona jednak związku z profilem studiowania, a raczej z przełomem mentalnym. Widzę to doskonale po podejściu do nauki studentów z jednej z bydgoskich prywatnych szkół wyższych, w której w minionym roku prowadziłam zajęcia dziennikarskie. Pieniądze wykładane na tę naukę szczególnie szanowane były przez studentów zaocznych, których już naprawdę nie bawi sam fakt posiadania indeksu. Za czesne oczekiwali rzetelnej pracy ze sobą i nad sobą, transferu doświadczenia nauczyciela i maksymalnego skupienia - cóż z tego, że studiują „romantyczne” nauki humanistyczne? Status studenta nie jest dziś, jako się rzekło, wielkim cymesem. Ważne, by wybrać tak i uczyć się tak, by z tytułem licencjata czy magistra mieć czym na rynku pracy powalczyć.

<!** reklama>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!