MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Marcinem Możdżonkiem, siatkarzem reprezentacji Polski

Damian Kałamaja
W piątek w hali Łuczniczka (godz. 20.15) Polska zagra z Argentyną. To będzie mecz fazy grupowej Ligi Światowej.

W piątek w hali Łuczniczka (godz. 20.15) Polska zagra z Argentyną. To będzie mecz fazy grupowej Ligi Światowej.

Po porażkach z Brazylią i Francją nadarzy się okazja do poprawienia bilansu. Co jest powodem słabej dyspozycji biało-czerwonych? Czy drużyna widzi jeszcze szansę na obronę tytułu sprzed roku?

Właściwie ciężko powiedzieć dlaczego te mecze układają się tak a nie inaczej. To jest sport, wszystko może się zdarzyć, a my nie jesteśmy maszynami, nie możemy zawsze wygrywać. Faktycznie w ostatnich meczach widać przestoje w naszej grze, ale na pewno dajemy z siebie wszystko na boisku i myślę, że nadal jesteśmy w grze o awans.

<!** reklama>Od początku roku rozegraliście tylko dwa mecze towarzyskie. Może to właśnie w braku sparingów leży przyczyna aktualnej dyspozycji drużyny?

Na to pytanie w pełni merytorycznie może odpowiedzieć tylko trener. Jesteśmy zawodnikami i nasza rola zaczyna i kończy się na boisku. Ustalaniem taktyki i wyciąganiem wniosków z tego jak gramy zajmuje się sztab szkoleniowy.

Czy jako zeszłoroczni triumfatorzy imprezy odczuwacie presję wychodząc na boisko aktualnych rozgrywek? Czy niekorzystny bilans spotkań wpływa na ekipę motywująco, czy raczej podcina wam skrzydła?

Presja jest i była zawsze. Mimo statusu obrońców tytułu na tych zawodach każdy z nas kontroluje emocje. Na tym polega profesjonalizm drużyny. Sądzę, że dobrze sobie z tym radzimy.

Czy w świetle serii porażek drużyny Andrea Anastasi stosuje odmienne techniki motywacji przed spotkaniem z Argentyną?

Myślę, że to on najrzetelniej mógłby się na ten temat wypowiedzieć. Prawdą jest, że często większe emocje dotykają sztab szkoleniowy, a nie zawodników. Trener - oprócz standardowo innego podejścia i ustaleń taktycznych przed kolejnym rywalem - nie zmienia sposobu, w jaki zwykł z nami pracować.

Teraz trwa Liga Światowa, a na horyzoncie już są przygotowania do mistrzostw Europy i świata, czyli dwóch najważniejszych imprez organizowanych w Polsce...

Do każdego z tych turniejów podchodzimy z jednakowym nastawieniem. Obie te imprezy są dla nas niezwykle ważne, zwłaszcza  że tym razem to my będziemy ich gospodarzami. Na razie jednak nie myślimy o tym wiele. Nadal trwa Liga Światowa, przed nami mecze z Argentyną. To są rzeczy, na których teraz skupiamy myśli, a na ekscytację mistrzostwami przyjdzie jeszcze czas.

Dziękuję za rozmowę.

<!** Image 3 align=none alt="Image 214815" sub="Marcin Możdżonek podczas zajęć siłowych w bydgoskim klubie Sport Factory [Fot. Dariusz Bloch]">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!