W czerwcu ubiegłego roku Kalinina podpadła mediom ukraińskim. Oto podczas rozgrywanego turnieju w Berlinie po zakończeniu przegranego spotkania z Darią Kasatkiną podeszła do rywalki, by uścisnąć jej dłoń. Gest ten został źle odebrany ze względu na fakt, iż Rosjanka do tego momentu ani słowem nie zająknęła się o wojnie, jaką jej kraj wywołał w sąsiadującym państwie.
Anhelina Kalinina nie podała ręki Rosjance
W późniejszym czasie półfinalistka trwającego we Włoszech turnieju zmieniła swoje nastawienie i już choćby w Charleston w kwietniu tego roku po meczu z Anną Kalinską podobnego gestu nie uczyniła. W Rzymie po raz kolejny musiała wyjść na kort, by zmierzyć się z przeciwniczką z kraju-agresora. Należało więc przypuszczać, że niezależnie od wyniku Weronika Kudiermietowa zostanie przez Ukrainkę zignorowana - i tak się właśnie stało. Kalinina po wygranym spotkaniu 7:5, 5:7, 6:2 podeszła jedynie do sędziego.
Drugą parę tworzą grająca dla Kazachstanu Jelena Rybakina, a także występująca w barwach Łotwy Jelena Ostapenko. Obydwie mają jednak korzenie sięgające innych krajów. Pierwsza z wymienionych to pochodząca z Moskwy Rosjanka, która przyjęła inne obywatelstwo, by móc trenować i rywalizować na wysokim poziomie, nie martwiąc się o niezbędne do tego finanse. Druga z kolei urodziła się na Łotwie, jej przodkowie mieszkali jednak na Ukrainie.
Jelena Ostapenko wspierała ukraińską tenisistkę
Łotyszka po rozpoczęciu wojny wspierała doświadczoną ukraińską tenisistkę Ludmyłę Kiczenok, pomagając jej w wielu kwestiach, także pozasportowych. - Przez jakiś czas trenowałam w Rydze, co umożliwiła mi Jelena. Ona miała babcię w Zaporożu. Bardzo mnie wspierała, kiedy to wszystko się zaczęło. Mieszkałam u niej, nie musiałam jej nic tłumaczyć. Ona wszystko dobrze rozumiała - opowiadała jakiś czas temu Ukrainka.
Związki Ostapenko z Ukrainą są na tyle luźne, że Łotyszka, w przeciwieństwie do reprezentantek kraju zbrodniczo napadniętego przez Rosję, nie ma żadnych problemów, by rywalizować i podawać rękę przeciwniczkom z państwa-agresora. Jej spotkanie z Rybakiną rozpocznie się w piątek o godzinie 19:00.
