Od 1 listopada Rosja zawiesza działalność swego przedstawicielstwa przy Sojuszu Północnoatlantyckim, przekazał szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Dodał on, że nie będzie działać również biuro informacyjne i łącznikowe NATO w Moskwie, zaś kontakt Sojuszu Północnoatlantyckiego z Moskwą ma się odbywać za pośrednictwem ambasadora Rosji w Brukseli.
Jest to reakcja Moskwy na wyrzucenie ośmiu członków rosyjskiej misji dyplomatycznej przy Sojuszu Północnoatlantyckim uznanych za "niezgłoszonych funkcjonariuszy wywiadu". Jednocześnie od końca października liczba akredytacji przy NATO dostępnych dla przedstawicieli Rosji ma zostać zmniejszona z 20 do 10.
NATO zawiesiło praktyczną współpracę z Rosją w 2014 roku po aneksji ukraińskiego Półwyspu Krymskiego, ale pozostawiło otwarte kanały spotkań na wysokim szczeblu i współpracy wojskowej. Ale rada NATO-Rosja od tego czasu spotyka się tylko sporadycznie.
