15 osób, w tym siedmioro dzieci, zginęło w poniedziałek w wyniku strzelaniny, do której doszło w szkole średniej w Iżewsku w centralnej Rosji - podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych kraju.
Dzisiaj policja otrzymała wiadomość o strzelaninie w szkole nr 88 w mieście Iżewsk... - poinformowało na Telegramie ministerstwo.
Tożsamość napastnika i motyw strzelaniny nie są jeszcze znane.
Śledczy powiedzieli, że bandyta miał na sobie kominiarkę. Był ubrany na czarno, z czerwoną swastyką w kółku narysowaną na jego koszulce.
Wśród sześciu dorosłych ofiar byli nauczyciele i ochroniarze. Rannych zostało 21 osób, w tym 14 dzieci. Napastnik był uzbrojony w dwa pistolety i miał duży zapas amunicji.
"Wśród ofiar są dzieci, są też ranni” – powiedział regionalny gubernator Aleksander Brechałow. Poinformowano również, że zginął szkolny ochroniarz.
Ciało mężczyzny, który otworzył ogień, zostało odnalezione przez policję. Według doniesień popełnił on samobójstwo – poinformował na Telegramie oddział udmurckiego ministerstwa spraw wewnętrznych.
Więcej szczegółów dotyczących sprawcy nie zostało ujawnionych.
Rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała, że uczniowie i nauczyciele zostali ewakuowani.
Iżewsk, liczące 640 tys. mieszkańców miasto, jest stolicą regionu Udmurcja, leży na zachód od Uralu, około 960 kilometrów (596 mil) na wschód od Moskwy.
Szkoła, w której doszło do strzelaniny, znajduje się w centrum miasta, blisko siedziby administracji miasta. Jak podaje agencja TASS, do szkoły tej uczęszcza prawie 1000 uczniów, pracuje w niej 80 nauczycieli.
mm
