Chemik Bydgoszcz zagrał w miniony weekend dwa ciekawe mecze w Suwałkach. Trener Jakub Bednaruk jest zadowolony ze swoich podopiecznych.
Siatkarze Chemika brali udział w IX Memoriale Józefa Gajewskiego w Suwałkach i zajęli 2. miejsce.
W pierwszym meczu 3:1 (14:25, 25:19, 25:23, 25:23) z Indykpolem AZS Olsztyn, w meczu finałowym 2:3 (16:25, 21:25, 25:19, 28:26, 13:15) z Treflem Gdańsk. Najlepszy zawodnik Chemika: Jan Lesiuk.
- Zwycięstwo nad Olsztynem, który grał praktycznie w najsilniejszym składzie, jest bardzo cenne. Szczególnie cieszą mnie dwie wygrane końcówki - podkreśla trener Jakub Bednaruk.
Teraz przed zawodnikami i kibicami ciekawy weekend w Solcu Kujawskim.
To będzie impreza ku pamięci Wojciecha Wesołowskiego, siatkarza Chemika, który zmarł przed rokiem w wieku 44 lat.
Pochodził z Malborka, w tamtejszym Jurandzie rozpoczynał przygodę z siatkówką. W wieku 13 lat został ściągnięty do Chemika, z którym dwukrotnie świętował awans do Serii B. Był podstawowym zawodnikiem, grającym na pozycji atakującego.
Prócz Chemika występował jeszcze w klubach ze Starogardu Gdańskiego, Zduńskiej Woli i Międzyrzecza, gdzie zakończył karierę. Potem był nauczycielem, a następnie policjantem.
Ponad rok temu zapadł na tajemniczą chorobę. Cała siatkarska i policyjna Polska wspierała Go w walce. Wielu ludzi oddawało mu krew, która była potrzebna do leczenia. Niestety, Wojtek przegrał ten najważniejszy mecz i 13 września 2017 roku odszedł.
Już wtedy pojawił się pomysł, by turniejem uczcić Jego pamięć. Teraz udało się ten pomysł zrealizować. Impreza odbędzie się w Solcu Kujawskim w hali OSiR-u.
- To miejsce jest nieprzypadkowe - mówi Adam Michalak, jeden z organizatorów turnieju. - Wojtek był dzielnicowym w Solcu. Czuł się związany z tym miejscem. Poznaliśmy się w 2014 roku. Tym turniejem chcemy Go upamiętnić. Prócz przyjścia na mecze i dopingowania zespołów, chcemy zachęcić wszystkich do oddawania krwi. W sobotę na parkingu przed halą będzie stał Kriobus, w którym będzie można oddać krew. Wielu ludzi włączyło się w pomoc dla Wojtka, teraz my chcemy pomóc innym.
Sportowo impreza zapowiada się bardzo ciekawie. Zagrają w niej Berlin Recycling Volley czyli aktualny mistrz Niemiec, Trefl Gdańsk czyli ostatni zdobywca Pucharu Polski, Onico Warszawa, czołowa ekipa Plus Ligi oraz gospodarz Chemik.
- Cieszymy się, że możemy zagrać w tak silnie obsadzonym turnieju - mówi Jakub Bednaruk, trener Chemika. - Nasza forma rośnie z każdym turniejem i dlatego postaramy się zagrać o zwycięstwo w imprezie. Można powiedzieć, że jest trzon pierwszej szóstki. Jednak teoretycznie rezerwowi swoją postawą podczas meczów wprowadzają zamieszanie i walczą o swoje. Naciskają i to jest pozytywne. Lubię mieć taki ból głowy, niż zastawiać nad tym czy siebie nie wstawić do składu (śmiech). Do tej pory wszystko przebiega zgodnie z planem. Poza tym chcemy zacieśniać współpracę z okolicznymi miejscowościami i propagować siatkówkę. Liczymy na kibiców, bo to nieliczna okazja, by zobaczyć nas w akcji.
- Jesteśmy już po trzech turniejach i prezentujemy się całkiem dobrze - mówi Bartosz Filipiak, atakujący Chemika. - Liczymy, że w naszej grze będzie coraz mniej błędów i kibice będą mogli obejrzeć ciekawe mecze.
Wstęp za darmo, ale trzeba mieć specjalne wejściówki, które są rozprowadzane przez Chemika w biurze przy ul. Glinki 79 oraz w hali OSiR w Solcu Kujawskim.
Program turnieju
Piątek: Onico Warszawa - Trefl Gdańsk (godz. 16.00), Chemik Bydgoszcz - Berlin Recycling Volley (18.30).
Sobota: mecz o 3. miejsce (12.00), finał (14.30).