Rok kryzysu i schyłku Tuska

W roku, któremu patronuje Merkury, to problemy gospodarki zdominują wszystkie inne. Poważny kryzys ekonomiczny zapuka do Polski jednak dopiero w 2013 roku - przewiduje Piotr Piotrowski, astrolog.

<!** Image 3 align=right alt="Image 183698" sub="Zapowiadany na atrakcję roku 2012 koniec świata jest coraz bardziej bagatelizowany przez biegłych w przepowiedniach /Fot.thinkstock">Szczególnie ważne mają okazać się dla naszego kraju te okresy w roku, w których Merkury poruszać się będzie ruchem wstecznym (retrogradacja). Będą to dni między 12 marca a 8 kwietnia, 15 lipca a 8 sierpnia oraz 6-26 listopada. Jak podkreśla astrolog, nie warto wówczas porywać się na żadne nowe przedsięwzięcia. Rozkręcania biznesu czy wchodzenie w nowe spółki nie jest wtedy wskazane.

Uwaga na zaćmienia!

Istotne, jeśli nie wręcz przełomowe, okazać się mogą też dla Polski zaćmienia Słońca i Księżyca. Pierwsze wydarzy się 20 maja: obrączkowe zaćmienie Słońca w znaku Bliźniąt. Co przyniesie? Chaos na giełdach, problemy gospodarcze i z komunikacją.

Kolejne, tym razem częściowe zaćmienie Księżyca w znaku Strzelca przewidywane jest na 4 czerwca. Dzień ten może okazać się momentem starcia się skrajnych poglądów, a nawet wojny światopoglądowej.

<!** reklama>Jak ostrzega Piotr Piotrowski, krytycznym miesiącem dla kraju okaże się listopad. 13 dnia tego miesiąca nastąpi całkowite zaćmienie Słońca w znaku Skorpiona. Uwaga! Całkiem prawdopodobne, że zaowocuje przemocą i wymuszeniami. Z kolei 28 listopada czeka nas zaćmienie Księżyca w znaku Bliźniąt. Dezinformacja, serie przykrych niespodzianek, pomyłki o poważnych skutkach - wszystko to wówczas może dotknąć Polaków.

Kryzys, trawiący już wiele krajów Europy, w 2012 roku z pewnością da się odczuć również nad Wisłą. To jednak nie będzie jego kulminacyjna fala. Według astrologa to, co najgorsze, czeka nas w 2013 roku. Kryzys kojarzy z układem burzącego spokój Uranu, tworzącego pozycje z Saturnem bezpieczeństwo ekonomiczne). Na przestrzeni lat 2012-2015 do takiej konstelacji dojdzie aż siedmiokrotnie. We wspomnianym 2013 roku ów układ planet znajdzie się na Słońcu w horoskopach europejskiej waluty, III RP oraz światowych instytucji finansowych.

W 2012 roku powinniśmy chyba robić zapasy i oszczędzać. W roku kolejnym, jak przewiduje Piotr Piotrowski, oznaczać będzie braki w państwowej kasie, bolesne podwyżki niemal wszystkich towarów i nasze ubożenie.

Tusk i Platforma w dół

Przez pierwsze miesiące roku 2012 premierowi Donaldowi Tuskowi wieść będzie się jeszcze jako tako. Potem jednak pojawią się symptomy kryzysu. Symbolizujący przeszkody Saturn w horoskopie premiera utworzy koniunkcję do medium coeli (kariera), opozycję do Słońca i Wenus oraz kwadraturę do Księżyca i Urana. Ostatni raz premier podobny układ planet miał w 2005 roku, kiedy przegrał z Lechem Kaczyńskim walkę o prezydenturę.

Teraz Tusk zacznie tracić na popularności. Jak przewiduje astrolog, zapoczątkuje to proces jego upadku. Nie lepiej wieść się będzie jego partii. W horoskopie Platformy Obywatelskiej w latach 2013-2014 dominować będą niszczące kwadratury Saturna do pięciu planet przebywających w Wodniku. A to oznacza równię pochyłą w dół, wypalenie przywódców i objawienie się nowych. Partia zmieni oblicze.

Z wiatrem natomiast ułoży się Januszowi Palikotowi. Za sprawa korzystnego położenia Jowisza - planety przynoszącej pomyślność - do kwietnia 2013 roku będzie odnosił sukcesy. On sam i jego ugrupowanie.

Co ciekawe, dawny wigor odzyska (też za sprawa Jowisza wędrującego przez pierwszy dom w jego horoskopie) Jarosław Kaczyński. Zdaniem astrologa polityk i Prawo i Sprawiedliwość przetrwają kryzys. W bieżącym roku PiS, choć skłócone ze wszystkimi w parlamencie, znów będzie głośne, zdecydowane i wyraziste. Czasem nawet brutalne.

PS. Na podstawie prognozy przygotowanej przez Piotra Piotrowskiego dla pisma „Nieznany Świat”; za zgodą astrologa.