Część artystyczna rozpoczęła się od rozwinięcie ogromnego płótna na powierzchni całego boiska i rozstawienie mini sceny, na której pojawili się muzycy, do których dołączył po kilku minutach Robbie Williams. Gwiazdor muzyki pop zaśpiewał swoje największe przeboje, a towarzyszyła mu w tym wybitna rosyjska śpiewaczka operowa Aida Gaifullina.
Po chwili na płycie pojawił się sam Ronaldo Nazario, dwukrotny mistrz świata z reprezentacją Brazylii, ambasador rosyjskiego turnieju. Trofeum wniósł inny mistrz świata - Hiszpan Iker Casillas - który w 2010 roku wzniósł puchar za wygranie mundialu w Republice Południowej Afryki.
Nie obyło się bez małego skandalu. Podczas wykonywania jednej ze swoich piosenek Robbie Williams pokazał do kamer środkowy palec, co nie mgło umknąć uwadze fotoreporterów.
Kiedy bardzo intensywna część artystyczna się zakończyła, głos zabrał najważniejszy człowiek w Rosji - prezydent Wladimir Putin. Przywitał gości, podziękował kibicom z całego świata za przybycie i wyraził nadzieję, że będą to najlepsze mistrzostwa w historii. Po nim na scenie pojawił się prezydent FIFA Gianni Infantino.
- Witam na mistrzostwach świata w Rosji. Od dzisiaj przez miesiąc piłka nożna będzie podbijała całą Rosję, tutejsze mistrzostwa podbiją cały świat. Cieszmy się największym świętem futbolu na świecie. Dziękuję prezydencie Putin, dziękuję Moskwo, dzięki Rosjo! - wykrzyczał po rosyjski Infantino, za co zebrał gromkie brawa.
Może nie była to zbyt spektakularna ceremonia otwarcia, ale najważniejsze jest to, co będzie działo się na rosyjskich boiskach.