Nowy system pracy z uczniami wybitnie zdolnymi i tymi z problemami realizowany będzie od września w gimnazjach i przedszkolach.
<!** Image 2 align=none alt="Image 177117" sub="Z początkiem nowego roku szkolnego do bydgoskich przedszkoli i szkół wprowadzone zostaną nowe zasady pracy z uczniami (na zdjęciu maluchy z przedszkola „Chatka Puchatka”)
Fot. Tadeusz Pawłowski, Archiwum "Expressu">
Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza nowe zasady pracy z uczniami (także wybitnie zdolnymi), które w nadchodzącym roku szkolnym obowiązywać zaczną w bydgoskich przedszkolach i gimnazjach. Kolejne szkoły zostaną nimi objęte w 2012 r.
- Ogólnym wsparciem objęty zostanie każdy uczeń - tłumaczy Krzysztof Bylicki, wizytator Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - Najważniejszą zmianą jest to, że wsparciem zostaną objęci również uczniowie zdolni. To do ich potrzeb zostaną dostosowane programy nauczania. Zależy nam na tym, by stworzyć im jak najlepsze warunki.
Kilka miesięcy temu w placówkach zdiagnozowano już potrzeby wszystkich uczniów, i tych szczególnie zdolnych, i tych, którzy mają kłopoty. Większość szkół powołała również zespoły nauczycielskie, które mają rozpocząć pracę wspierającą dzieci i ich rodziców.
<!** reklama>
- Przypuszczam, że nastąpi rewolucja w sposobie myślenia. Nauczyciele będą musieli zwracać większą uwagę na to, z jakimi uczniami pracują - podkreśla Krzysztof Bylicki. - Będą też mieli trochę więcej dokumentów do wypełnienia, ale wszystko to będzie z korzyścią dla dziecka.
Szczególną opieką zatem zostaną objęci uczniowie przejawiający specjalne potrzeby edukacyjne.
- Dzieci niepełnosprawne, niedostosowane społecznie, szczególnie uzdolnione, ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się, z zaburzeniami komunikacji, chorobą przewlekłą - wylicza Małgorzata Mazurkiewicz, psychoterapeuta. - Na wsparcie mogą też liczyć uczniowie znajdujący się w sytuacji kryzysowej, z zaniedbanych środowisk...
Ponadto, pomoc skierowana zostanie do rodziców. System ma ułatwić im nawiązywanie i utrzymywanie więzi ze swoimi dziećmi, zwłaszcza wtedy, kiedy mają z nimi problemy wychowawcze.
„Rewolucja”, jak to nazywa przedstawiciel kuratorium, od nauczycieli wymaga szczególnych umiejętności. - Szkoły będą potrzebowały specjalistów rewalidantów (nauczyciele z uprawnieniami z danego zakresu pedagogiki specjalnej - dop. red.), socjoterapeutów, terapeutów - tłumaczy Małgorzata Mazurkiewicz. - W uzasadnionych przypadkach dyrektor będzie mógł zatrudnić osobę, która nie jest nauczycielem, ale ma przygotowanie do prowadzenia specjalistycznych zajęć.
Ważne są zatem kompetencje nauczycieli. Wielu z nich będzie musiało podnieść kwalifikacje zawodowe, np. uczestnicząc w konferencjach organizowanych przez kuratorium, szkoleniach, kursach czy studiach podyplomowych. W Bydgoszczy kilka instytucji, m.in. Ośrodek Psychoterapii Dynamicznej, zespół „Terapeutica”, Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa, oferuje ukończenie studium socjoterapii. Przygotowuje ono do pracy z młodzieżą niedostosowaną czy zagrożoną demoralizacją.