Rewolucja na tarasie

Ulicy Biedaszkowo nie remontowano od kilkudziesięciu lat. Jednak jest szansa na zmiany. Latem drogowcy rozpoczną prace na wielu głównych ulicach górnego tarasu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 189399" sub="Ulica Biedaszkowo straszy bydgoskich kierowców - po deszczu zamienia się w wielkie jezioro. Fot.: Tymon Markowski">

- Biedaszkowo nie była remontowana od 20 lat - mówi jeden z jej mieszkańców. - Jak położono nawierzchnię za komuny, tak leży do tej pory. Wygląda to beznadziejnie, zwłaszcza że tej ulicy nigdy nie zbudowano do końca - brakuje około dwustu metrów. Dzieją się tam straszne rzeczy. Pełno dziur. Jak nie pada, to się kurzy, jak pada, to powstają kałuże... Jak długo to jeszcze może potrwać?

Jak się dowiedzieliśmy, istnieje szansa, że Biedaszkowo przestanie straszyć swoich mieszkańców. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przygotowuje się do przetargów na remonty i częściową odbudowę wielu ulic położonych na górnym tarasie.

<!** reklama>

- Chcemy, żeby prace rozpoczęły się w wakacje, kiedy ruch na ulicach jest mniejszy niż normalnie - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskich drogowców.

Jakie to będą inwestycje? Na pewno sporą metamorfozę przejdzie - uważany za jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w mieście - zbieg ulic Wojska Polskiego i Magnuszewskiej. Pojawią się tu sygnalizatory, zostanie nieco zmieniona geometria skrzyżowania. Kierowcy muszą się jednak liczyć z tym, że po przebudowie na Wojska Polskiego pojawi się kolejny punkt zmniejszający płynność ruchu.

Duży remont, a nie tylko położenie nakładek, czeka ulicę Żwirki i Wigury (od strony Szubińskiej w kierunku Biedaszkowa). Remonty czekają też Piękną i Bielicką. - W ten sposób zamknie nam się kwartał ulic przy Wojska Polskiego - mówi Krzysztof Kosiedowski.

Wciąż nie wiadomo, kiedy zaczną się remonty i jak będzie wyglądał efekt prac przy ul. Glinki - drogowcy chcą położyć tam dodatkową nitkę. Częściowy remont czeka ulicę Broniewskiego i Stawową do ulicy Szubińskiej - pojawią się tam nowe nakładki asfaltowe. Po tej operacji w tym rejonie ma także przybyć miejsc postojowych. - Jesteśmy gotowi do przetargów. Za chwilę je ogłosimy - mówi Kosiedowski.

Z innych większych inwestycji drogowych w mieście warto wspomnieć zbliżający się wielkimi krokami remont, który wielu mieszkańcom Błonia i Miedzynia wyjątkowo ułatwi życie. Mowa o nowej nawierzchni ulicy Nakielskiej na dość długim odcinku od Bronikowskiego do Czerwonego Krzyża.