Reprezentacja Polski zaczyna zgrupowanie. Dla Fernando Santosa liczy się tylko mecz z Mołdawią

11 czerwca 2023, 12:08

Kadrowicze najbliższe dni spędzą w Warszawie. Będą trenować na PGE Narodowym i bocznym boisku Legii

Reprezentacja Polski w poniedziałek zaczyna zgrupowanie przed meczami z Niemcami i Mołdawią. Pierwszy będzie okazją do pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego. Stawką drugiego będą eliminacyjne punkty.

Fernando Santos zarządził treningi wyrównawcze

W czerwcu reprezentacja Polski rozegra dwa mecze. Najpierw 16 czerwca na PGE Narodowym w Warszawie sprawdzi się w towarzyskiej grze na tle Niemców. Cztery dni później w Kiszyniowie powalczy z Mołdawią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024.

Zgrupowanie reprezentacji Polski oficjalnie zaczyna się 12 czerwca. Fernando Santos wcześniej zarządził jednak treningi wyrównawcze z częścią kadrowiczów. Od zeszłego poniedziałku pod okiem Portugalczyka ćwiczyli głównie zawodnicy, którzy rozgrywki ligowe zakończyli nieco wcześniej. W tym gronie znaleźli się: Jan Bednarek, Krystian Bielik, Tomasz Kędziora, Ben Lederman, Mateusz Łęgowski, Michał Skóraś, Bartosz Slisz, Damian Szymański oraz Sebastian Szymański. Później dołączył do nich jeszcze Bartosz Bereszyński.

Selekcjoner grupę uzupełnił młodymi zawodnikami występującymi przede wszystkim w PKO Ekstraklasie. Ukoronowaniem dodatkowego zgrupowania był sparing rozegrany w Książenicach przeciwko drużynie Legii Warszawa do lat 19. Kadrowicze wygrali go 7:1, a dublet na swoim koncie zapisał Sebastian Szymański, świeżo upieczony mistrz Holandii z Feyenoordem Rotterdam.

Rozwiń

Plan zgrupowania reprezentacji Polski. Kiedy konferencje i treningi?

Weterani odstawieni na boczny tor

Santos od samego początku buduje reprezentację po swojemu. Przy powołaniach konsekwentnie pomija istotnych do niedawna zawodników: Kamila Glika, Grzegorza Krychowiaka czy Kamila Grosickiego, uznanego najlepszym piłkarzem sezonu PKO Ekstraklasy.

- Ze sztabem podjęliśmy taką decyzję na bazie ich obecnej formy. Zawsze muszę myśleć o drużynie. To nie są kwestie personalne - podkreślał Portugalczyk.

W piątkowym meczu z Niemcami z reprezentacją pożegna się inny weteran - Jakub Błaszczykowski. 108-krotny reprezentant Polski ma wyjść w podstawowym składzie i wystąpić przez 16 minut. Piłkarz przyjedzie na zgrupowanie w środę wieczorem. Następnego dnia odpowie na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej oraz weźmie udział w treningu.

Jakub Kiwior się ożenił! Ten ślub przejdzie do historii. ZDJĘCIA!

Mecz z Niemcami? Santos: Na ten termin wybrałbym innego rywala

Portugalczyk nie był zwolennikiem towarzyskiej konfrontacji z sąsiadami zza Odry. Niedawno w wywiadzie telewizyjnym wyznał, że gdyby to od niego zależało mecz z Niemcami, w ogóle by się nie odbył. - Niemcy nie grają tak, jak Mołdawia. To zupełnie coś innego niż to, do czego będę przygotowywał piłkarzy przed eliminacyjnym spotkaniem - powiedział Santos.

- Na ten termin wybrałbym innego rywala. Takiego, który pomógłby mnie i drużynie realizować mój pomysł na grę. Nie Niemcy, Brazylię czy Portugalię, tylko kogoś podobnego do Mołdawii. Ale rzeczywistość jest taka, że ten mecz się odbędzie. I w pełni to szanuję. Z uwagi na historię meczów Polski z Niemcami, na pewno będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej - tłumaczył później Santos.

Niemcy jako gospodarz przyszłorocznego Euro nie biorą udziału w eliminacjach. Do rozpoczęcia turnieju rozgrywają jedynie mecze towarzyskie. W tym roku rywalizowali już z Peru (2:0) i Belgią (2:3).

Fernando Santos wyznał, że gdyby to od niego zależało mecz z Niemcami, w ogóle by się nie odbył Szymon Starnawski

Mołdawia w rankingu FIFA zajmuje odległe 171. miejsce, a Polska 23. Nasza reprezentacja ma bardzo korzystny bilans z tym rywalem. Wygrała pięć z sześciu spotkań, raz padł remis. Ostatni mecz odbył się w 2014 roku za kadencji Adama Nawałki. Biało-Czerwoni zwyciężyli 1:0 po bramce Pawła Brożka. Jedynym powołanym przez Santosa piłkarzem, który wystąpił w tamtym spotkaniu jest Karol Linetty.

Polska eliminacje Euro 2024 rozpoczęła od koszmarnej porażki z Czechami w Pradze (1:3). W następnym meczu nie bez problemów ograła Albanię (1:0). Gola na wagę trzech punktów strzelił Karol Świderski.

Po dwóch kolejkach eliminacji Euro 2024 nasz zespół na koncie ma trzy punkty i zajmuje drugie miejsce w grupie E. Prowadzą Czesi z dorobkiem czterech punktów. Nasi południowi sąsiedzi potknęli się właśnie w Kiszyniowie, gdzie niespodziewanie zremisowali 0:0.