Z Albanią bez kontuzjowanego Casha
W poniedziałkowym meczu z Albanią udziału nie weźmie Matty Cash. Obrońca Aston Villi w sobotę opuścił zgrupowanie reprezentacji Polsk. Wykluczył go uraz, którego nabawił się na początku spotkania z Czechami. To czwarty zawodnik z dwudziestu pięciu powołanych przez Fernando Santosa, który nie może zagrać z powodu kontuzji.
Na zgrupowanie w ogóle nie przyleciał Kamil Piątkowski, natomiast w trakcie treningów przed Czechami wykruszyli się jeszcze Kacper Kozłowski i Bartosz Bereszyński. Selekcjoner dowołał tylko dwóch piłkarzy. W trybie awaryjnym dołączyli stoper Bartosz Salamon z Lecha Poznań oraz lewy obrońca Panathinaikosu Ateny, Tymoteusz Puchacz. Ten ostatni decyzją trenera nie znalazł się w kadrze na mecz w Pradze.
Fernando Santos dokona zmian w składzie. Rewolucji nie będzie
Selekcjoner na konferencji prasowej zaznaczył, że nie ma jeszcze gotowej jedenastki na pojedynek z Albanią.
- W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć, czy mam nawet 90 procent składu w głowie. Trzy dni treningów dają pewne odpowiedzi na pytania i wątpliwości, ale później przychodzi mecz i trzeba to weryfikować. Wynika to z różnych powodów. Chodzi m.in. o to, że graliśmy przed chwilą mecz z Czechami, więc musimy mieć świeżą drużynę. Nie będzie to jakaś radykalna zmiana, ale zmiany na pewno będą - stwierdził Portugalczyk.
Obecny na konferencji Jan Bednarek zapewnił, że piłkarze reprezentacji Polski oczyścili już głowy i są gotowi zmazać plamę po blamażu w Pradze.
- Najważniejsze, żebyśmy teraz pokazali właściwą reakcję. Liczy się to, co pokażemy w kolejnym spotkaniu. Jest w nas motywacja i chęć udowodnienia, że mecz z Czechami nam po prostu nie wyszedł. Że jesteśmy dobrą drużyną, która potrafi być bardzo agresywna, trudna do pokonania, ale też umiejąca kreować sytuacje. Bardzo nam zależy, żebyśmy dali dużo radości kibicom - powiedział.
REPREZENTACJA w GOL24
Jedenastka nieobecnych w reprezentacji Polski. Skład robi wr...
