"Interesuje nas tylko pierwsze miejsce"
"Walczymy o pierwsze miejsce w grupie, tylko to nas teraz interesuje" – przyznał koszykarz reprezentacji Polski Jarosław Zyskowski przed dzisiejszym spotkaniem z Portugalią (g. 18) w rozgrywanym w Gliwicach turnieju grupy B prekwalifikacji do igrzysk olimpijskich Paryż 2024.
Biało-Czerwoni, by zająć pierwsze miejsce w tabeli (wtedy trafią na Estonię) muszą wygrać z Portugalią lub nie przegrać wyżej niż ośmioma punktami, zakładając, że Bośnia i Hercegowina zwycięży Węgrów w ostatnim spotkaniu grupowym (godz. 21). Wyższa porażka oznaczałaby wyeliminowanie z dalszej rywalizacji.
Dwie najlepsze drużyny grupy B z Gliwic zagrają w fazie finałowej (półfinały w piątek i finał w niedzielę, również w Gliwicach), z Izraelem i Estonią, najlepszymi zespołami z grupy A, która zakończyła we wtorek rywalizację w Tallinie. Finał odbędzie się 20 sierpnia i tylko zwycięzca trafi do przyszłorocznych, już bezpośrednich, kwalifikacji olimpijskich.
Z pięciu kontynentalnych turniejów prekwalifikacyjnych awans do właściwych kwalifikacji IO zdobędzie pięć ekip: dwie z Europy (zwycięzca z Gliwic oraz najlepsza drużyna z turnieju w Turcji), jedna z Afryki (turniej w Nigerii), jedna z Azji i Oceanii (turniej w Syrii) i jedna z Ameryk (turniej w Argentynie).
W turnieju kwalifikacji olimpijskich w 2024 roku wezmą udział 24 zespoły (pozostałe z MŚ 2023) podzielone na cztery grupy - awans do igrzysk w Paryżu uzyskają tylko czterej zwycięzcy. Bezpośredni udział do IO wywalczy siedem najlepszych drużyn MŚ, które rozpoczynają się pod koniec sierpnia w Indonezji, Japonii i Filipinach. Jako gospodarz olimpiady pewne miejsce ma Francja. W Paryżu o mistrzostwo olimpijskie grać będzie 12 reprezentacji mężczyzn i tyle samo w turnieju kobiet.
Transmisja z meczu w TVP Sport o godz. 18
(PAP)
