Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja Polski. Ben Lederman zdradził kulisy: Byłem kompletnie zaskoczony! [WIDEO]

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Wideo
od 16 lat
W poniedziałek reprezentacja Polski rozpoczęła debiutanckie zgrupowanie pod wodzą selekcjonera Fernando Santosa przed meczami z Czechami i Albanią w eliminacjach Euro 2024. Z powodu urazu do Warszawy nie przyleciał obrońca Kamil Piątkowski. Z problemami mierzy się też inny stoper, Jan Bednarek. W trybie awaryjnym powołanie otrzymał więc Bartosz Salamon z Lecha Poznań. Jednym z ostatnich, który dotarł do Warszawy był Robert Lewandowski. Z tego powodu zamiast niego na pierwszej konferencji prasowej wystąpił debiutujący w drużynie Ben Lederman. Byłem kompletnie zaskoczony powołaniem - powiedział pomocnik Rakowa Częstochowa.

U poprzednich selekcjonerów to właśnie Lewandowski miał w zwyczaju zabierać głos jako pierwszy. Tym razem kolejność została jednak zmieniona. Powód zdawał się oczywisty. Kapitan dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek opuścił Camp Nou w Barcelonie po pokonaniu Realu Madryt w El Clasico (2:1). Siłą rzeczy nie był w stanie przylecieć do Warszawy na czas. - Robert jest w samolocie, jeszcze nie przyleciał. Nie było szans, żeby pojawił się na konferencji - potwierdził tuż przed godziną czternastą rzecznik prasowy Jakub Kwiatkowski.

Dzień wcześniej przyjechał do Warszawy za to Ben Lederman i to on zmierzył się z pytaniami dziennikarzy. Pomocnik Rakowa Częstochowa to największe zaskoczenie wśród 25 wybranków Fernando Santosa. Selekcjoner widział go tylko raz na żywo, ale to wystarczyło do podjęcia śmiałej decyzji. Śmiałej, ponieważ kosztem Grzegorza Krychowiaka, od lat lidera środka pola naszej reprezentacji.

- To dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie, duży honor i duma. Przed ogłoszeniem nazwisk nie wiedziałem nic o tym, żebym miał się znaleźć na liście powołanych - wyznał Lederman na spotkaniu z dziennikarzami. - Chcę wykorzystać na maksa tę szansę, pokazać się z jak najlepszej strony. Liczę, że Polska ugra komplet punktów w najbliższych meczach.

Ben Lederman na konferencji reprezentacji Polski

Lederman przyszedł na świat w Stanach Zjednoczonych. Gry w piłkę uczył się w słynnej szkółce FC Barcelony. Posiada trzy obywatelstwa: polskie, izraelskie i amerykańskie. Jego kariera nabrała rozpędu blisko trzy lata temu, gdy z rezerw belgijskiego Gentu dołączył do zespołu Marka Papszuna. Dziś razem z nim liczy, że po dwóch z rzędu srebrnych medalach nadzieje upragniony złoty. Raków przed wizytą na Legii ma bowiem dziewięć punktów zapasu.

Z powodu problemów z barkiem Lederman nie wystąpił w wygranym 4:1 meczu z Cracovią. Były obawy, że przez kontuzję w ogóle nie weźmie udziału w zgrupowaniu. - Nie zagrałem, bo nie chcieliśmy ryzykować. Jestem zdrowy. Chcę zagrać jak najwięcej - potwierdził w poniedziałek Lederman. - Myślę, że moją zaletą jest wizja gry. Zawsze próbuję grać do przodu. Wszyscy piłkarze w reprezentacji prezentują bardzo wysoki poziom, dlatego też tutaj są. Chcę od każdego się czegoś nauczyć - zaznaczył Lederman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reprezentacja Polski. Ben Lederman zdradził kulisy: Byłem kompletnie zaskoczony! [WIDEO] - Portal i.pl