Kadrowicze chcieliby odejścia Santosa! Media: Komentowali sprawę między sobą
Przed kilkoma dniami opinia publiczna żyła kolejną wpadką wizerunkową PZPN-u. Chodzi rzecz jasna o rzekome odejście Fernando Santosa ze związku; jak informowały zagraniczne media Portugalczyk był o krok od podpisania kontraktu z saudyjskim klubem Al Shabab.
PZPN w końcu zdementował te doniesienia, po tym jak prezes Cezary Kulesza porozumiał się z Fernando Santosem. W międzyczasie jednak powstała burza, bo związek długo wstrzymywał się z komunikatem. Powodem był... problem ze skontaktowaniem się z Santosem, ale ostatecznie selekcjoner zabrał głos.
Okazuje się, że sprawą żyli nie tylko kibice, ale i reprezentanci Polski. Jak informuje dziennikarz Sport.pl Dawid Szymczak niektórzy nawet chcieliby, by Santos rozstał się z federacją. - Przebieg całej sprawy śledzili również piłkarze, którzy, jak wynika z naszych informacji, komentowali między sobą, że odejście Santosa byłoby najlepsze dla wszystkich - czytamy.
Dziennikarz powołuje się także na wiedzę zakulisową, jakoby kontakt piłkarzy z Santosem jest ograniczony, a właściwie większość spraw załatwiana jest przez prawą rękę selekcjonera, Grzegorza Mielcarskiego.
Nie cieszą z pewnością same wyniki. Biało-Czerwoni pod wodzą Santosa rozegrali dotąd 4 spotkania. Bilans to 2 zwycięstwa (z Albanią w meczu el. Euro 2024 oraz z Niemcami, towarzysko). Dwie porażki z kolei to debiut Santosa z Czechami i pierwszym mecz Polaków w eliminacjach do przyszłorocznego Euro, a drugi przegrany mecz to haniebne spotkanie z reprezentacją Mołdawii.
Kolejnym meczem Polaków będzie starcie z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym w Warszawie. Czwarte spotkanie eliminacyjne do Euro 2024 zaplanowano na 7 września.
REPREZENTACJA w GOL24
Największe transfery w Ekstraklasie. Ranking TOP 10 letniego...
