Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reporter sprawdził - leczenie alkoholizmu wystarcza, żeby polisa obejmowała wypadek po pijaku

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Thinkstock
Ubezpieczenie od skutków spowodowania wypadku po pijaku? To już też jest możliwe. Policja do praktyk towarzystw ubezpieczeniowych się nie miesza, nie interweniuje też Polska Izba Ubezpieczeń.

Dotychczasowa praktyka firm ubezpieczeniowych była dość jasna
[break]
- ubezpieczenie samochodu - OC, AC, NW - nie będzie miało mocy prawnej, jeżeli kierujący pojazdem spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Odpowiednie zapisy znajdowały się w umowie.
Było to tak powszechne, że wiele osób uznało taki zapis za obowiązującą normę prawną. Nic bardziej błędnego…

Klauzula w przetargu

Ostatnio na rynku pojawiły się oferty ubezpieczenia od skutków wypadku spowodowanego przez… pijanego kierowcę. Ubezpieczycieli zaczęli o taką ofertę pytać głównie właściciele firm posiadających samochody służbowe.

Niektóre samorządy i gminne spółki „klauzulę alkoholową” zaczęły umieszczać w warunkach przetargu na ubezpieczenie służbowych aut. W Bydgoszczy na razie samorządowcy nie posunęli się tak daleko. Nie ma także chętnych indywidualnych klientów, którzy pytaliby o takie ubezpieczenie.

Sprawdziliśmy. W rozmowach telefonicznych z niektórymi ubezpieczycielami padało kilka pytań - ile samochodów jest w firmie, ilu pracowników nimi jeździ i... czy któryś oficjalnie leczy się na chorobę alkoholową, czy korzysta z pomocy ośrodków wsparcia. Ubezpieczenie jest droższe od standardowego mniej więcej o ok. 10 procent, o ile firma ma zniżki za bezszkodowość.

- Takie warunki ubezpieczenia może dopuścić jedynie „szybka i telefoniczna” firma ubezpieczeniowa - mówi agent jednego z potentatów ubezpieczeniowych w Polsce. - Wiadomo, że chodzi o walkę o klienta. Tyle że dochodzi do absurdu, bo niebawem zaczniemy się ubezpieczać od morderstwa…

Policja: - To nie nasza sprawa

„Klauzula alkoholowa” w żaden sposób nie jest zabroniona. Policji ona też nie interesuje.
- Nie wnikamy w rozliczenia i zapisy umowy między ubezpieczającym a ubezpieczanym, warunki umowy nie są naszą sprawą - mówi Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Ubezpieczyciel często występuje do nas o dokumenty dotyczące wypadku, stan trzeźwości kierowcy. Udostępniamy je i to wszystko.

Bo dostosowują się do rynku

Problem ubezpieczenia od picia za kółkiem trafił nawet do Polskiej Izby Ubezpieczeń. Izba praktyk nie potępiła. W oficjalnych wypowiedziach Marcin Tarczyński, analityk PIU, stwierdził, że organizacja nie może ingerować bezpośrednio w umowy między towarzystwami a innymi podmiotami. Przypomniał także, iż towarzystwa ubezpieczeniowe z zasady nie zgadzają się na takie klauzule.

Problem - zdaniem PIU - leży w tym, że „klauzulę alkoholową” wprowadzają firmy organizujące przetarg na ubezpieczenie swoich aut, a towarzystwa jedynie się do niej dostosowują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!