Remonty mieszkań: jak radzimy sobie z rosnącymi kosztami? Sprawdź, co na ten temat twierdzą eksperci. Jak nie przekroczyć budżetu?

Remonty wymagają od nas nie tylko czasu i wysiłku, ale przede wszystkim znaczących nakładów finansowych. Jak wynika z najnowszego „Raportu 2024. Problemy przy wykończeniu mieszkania: perspektywa właścicieli”, opracowanego przez portal RynekPierwotny.pl oraz pracownię architektury wnętrz Decoroom, Polacy często napotykają trudności w dotrzymaniu planowanego budżetu. Jakie kroki można podjąć, aby zmniejszyć koszty prac wykończeniowych? Sprawdź!

Jednym z najważniejszych aspektów planowania remontu jest sposób jego finansowania. Jak wynika z raportu, aż 80 procent respondentów korzystało z własnych oszczędności, aby sfinansować prace wykończeniowe. Zaledwie 20 proc. zdecydowało się na kredyt bankowy, a 10 proc. sięgnęło po pożyczki od rodziny lub znajomych. Jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę rosnącą popularność kredytów mieszkaniowych, które w 2023 r. osiągnęły wartość 63,9 mld zł, co oznacza wzrost o 40,5 proc. w porównaniu do 2022 roku.

Pomimo, że kredyty na mieszkanie stają się coraz bardziej popularne, co można zaobserwować w rosnącej kwocie wsparcia udzielonego przez banki i SKOK-i, to Polacy wciąż ostrożnie podchodzą do zadłużania się na remonty.

Marek Wielgo z portalu RynekPierwotny.pl zauważa, że dzięki programowi kredyt 2 procent, łatwiejszy dostęp do kredytów spowodował wzrost sprzedaży większych mieszkań, co może prowadzić do wyższych kosztów ich wykończenia.

Na początku prac wykończeniowych ankietowani szacowali swoje wydatki na różnym poziomie:

• 27 proc. planowało wydać do 50 tys. zł,

• 41 proc. między 50 a 100 tys. zł,

• 12 proc. od 100 do 150 tys. zł,

• 21 proc. powyżej 150 tys. zł.

Niestety, aż 80 proc. respondentów przekroczyło zakładany budżet, a 37 proc. z nich musiało zwiększyć nakłady o ponad 30 proc.

Michał Szymański z Decoroom zwraca uwagę na złożoność prac remontowych i trudności w precyzyjnym oszacowaniu kosztów. Niedoświadczeni inwestorzy często nie uwzględniają wszystkich składowych, co prowadzi do zwiększenia wydatków nawet o 50 proc. Z jego słów wynika, że klienci często są zaskakiwani dodatkowymi kosztami, które pojawiają się w trakcie realizacji prac, co może znacznie podwyższyć końcową kwotę.

– Główny problem, który widzę w całym procesie, to złożoność prac. Nie będąc profesjonalistą i nie posiadając doświadczenia, trudno jest wykalkulować koszty wszystkich składowych. Kleje lub farby mają różną wydajność, dlatego trudno je dokładnie policzyć, a takich elementów jest dużo więcej – mówi ekspert.

Jednym z głównych problemów, które napotykają właściciele nieruchomości podczas remontów, są rosnące ceny materiałów budowlanych i wyposażenia wnętrz. Aż 35 proc. ankietowanych wskazało na wzrost cen materiałów budowlanych jako główny problem, a 24 proc. miało trudności z dotrzymaniem budżetu z powodu ogólnych podwyżek .

Michał Markuszewski z hurtowni budowlanej 3W wyjaśnia, że pandemia i sytuacja geopolityczna zaburzyły łańcuchy dostaw, co spowodowało znaczne wzrosty cen. Pomimo stabilizacji sytuacji, prognozy na przyszłość wskazują na dalsze podwyżki związane z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności gospodarczej i wzrostem cen energii.

Aktualnie sytuacja ustabilizowała się – ceny nie rosną już tak szybko, jak miało to miejsce 2 lata temu. Prognozy na przyszłość nie są jednak optymistyczne, jeżeli chodzi o inwestorów, którzy mogą zmierzyć się z zakupem materiałów budowlanych i wykończeniowych. Stale rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej, zbliżający się wzrost cen energii doprowadzi do podwyżek. Kolejne rządowe programy pomocowe wspierające zakup własnego mieszkania również dołożą swoją „cegiełkę” do wzrostu cen. Wyższy popyt wygeneruje wyższe ceny – dodaje ekspert.

Jednym ze sposobów na zmniejszenie kosztów wykończenia jest skorzystanie z preferencyjnej stawki VAT (8 zamiast 23 proc.), dostępnej dla klientów pracowni architektonicznych oraz ekip remontowych, o ile powierzchnia użytkowa tych budynków i lokali nie przekracza odpowiednich limitów (300 m kw. dla domów jednorodzinnych i 150 m kw. dla mieszkań).

Warto śledzić sezonowe promocje na materiały budowlane oraz rozważyć zakupy hurtowe, które mogą znacząco obniżyć koszty. Dodatkowo, planowanie zakupów z wyprzedzeniem pozwala uniknąć podwyżek cen w sezonie budowlanym.

Może cię zainteresować: Czy są jeszcze mieszkania poniżej 9 tys. zł. za m kw.? Dowiedz się, gdzie jest najdrożej. Zobacz raport dedykowany dla Regiodomu!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Regiodom codziennie. Obserwuj Regiodom!