Remisy były niepotrzebne - mówi trener Unii/Drobex Solec Kujawski

Co poszło nie tak na finiszu kończącego się powoli sezonu?

Co do zaangażowania moich graczy, nie mogę mieć żadnych uwag. Natomiast było kilka remisów i porażka z Chemikiem. To zadecydowało, że straciliśmy kontakt z czołówką. Będziemy jednak grać do końca o jak najlepszy wynik.

Była jakaś tego przyczyna?

Uważam, że awans przegraliśmy jesienią. Być może popełniliśmy błąd w doborze zawodników. Chociaż nie chcę się w ten sposób usprawiedliwiać. Wiosną było trudno. Był moment, gdy wydawało się, że nikt nas nie zatrzyma. Po wygranej w Wagańcu 6:0 byliśmy na drugim miejscu. Ale później nie wyglądało to dobrze. Rywale nie stwarzali zbyt dużo sytuacji, ale sami też nie potrafiliśmy swoich okazji wykorzystać. Z Chemikiem też mogliśmy powalczyć o wygraną, poszliśmy na otwartą wymianę ognia, jednak bydgoszczanie zagrali mądrze i skutecznie.

Spodziewał się pan, że chemicy dogonią jeszcze Rol.Ko?

Tak. To dobry zespół. Czułem, że bydgoszczanie będą na finiszu lepiej wyglądać aniżeli ekipa z Konojad.

Jak w obecnej sytuacji rysuje się przyszłość Unii/Drobex Solec Kujawski?

Jesteśmy po spotkaniu z prezesem Dariuszem Nytko i wiele może się wyjaśnić w przyszłym tygodniu. Chciałbym jednak, żeby najpierw były zamknięte sprawy dotyczące zespołu. Chłopacy wykonali swoją pracę. Powinni więc otrzymać to, co mieli obiecane. Co będzie dalej, jakie będą losy tej drużyny, trudno mi powiedzieć.

Zapewne trudno będzie panu opowiedzieć też na pytanie, czy dalej będzie pan ją prowadził?

Może będę, a może nie. Będziemy na ten temat rozmawiać. Wiadomo, że te kwestie rozbijają się o środki finansowe. Wciąż liczymy, że władze gminy też klubowi pomogą. Nawet jeśli płace będą mniejsze, to żeby były one realne, żeby klub był wypłacalny. Nie ukrywam, że są w stosunku do zawodników zaległości. A jak wiadomo, takie sprawy w niczym nie pomagają. Wierzę, że przyjdzie moment, żeby im w ten sposób też jakoś podziękować. A to, że nie weszliśmy do trzeciej, to jest sport...

Kto pana zdaniem zdobędzie mistrzostwo IV ligi?

Rol.Ko ma wszystko w swoich rękach. Wystarczy, że wygra z Naprzodem w Jabłonowie. Ale wszystko jest możliwie. Nie będę zaskoczony, jeżeli z pierwszego miejsca będzie się cieszył też Chemik...

W sobotę w IV lidze ostatnia kolejka, grają m.in.: Chemik Bydgoszcz - Lech Rypin, Unia/Drobex Solec Kuj. - Piast Złotniki Kuj., Naprzód Jabłonowo - Rol.Ko Konojady (wszystkie mecze rozpoczną się o godzinie 17.00).