Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rektorzy bydgoskich uczelni zarabiają więcej niż prezydent miasta

Sławomir Bobbe
Akademicka elita z naszego miasta zarabia naprawdę duże pieniądze. Pracownicy naukowi niższego szczebla, asystenci, magistrzy - dostają głodowe pensje.

Akademicka elita z naszego miasta zarabia naprawdę duże pieniądze. Pracownicy naukowi niższego szczebla, asystenci, magistrzy - dostają głodowe pensje.

Rektorzy uczelni wyższych to finansowa ekstraklasa. Zarabiają większe pieniądze niż wojewodowie i prezydenci miast. W Bydgoszczy jest podobnie, ale i tak nasi naukowcy zarabiają mniej niż ich koledzy z Torunia.

Listę płac otwiera rektor UKW, prof. dr hab. inż. Józef Kubik, z pensją 18.790 złotych brutto. Prorektor Bernard Mendlik zarabia dużo mniej - 10.668 złotych brutto miesięcznie, jednak okazuje się tytanem pracy, przez co w roku 2011 zarobił dodatkowo 15 tysięcy złotych za pracę w nadgodzinach i niemal 4 tysiące złotych za pracę promotora.<!** reklama>

Od 10 do 12 tysięcy złotych (wraz z dodatkami funkcyjnymi) brutto zarabiają prorektorzy Janusz Ostoja-Zagórski, Andrzej Papuziński i kwestor Beata Witt.

- Wysokość dodatków funkcyjnych reguluje rozporządzenie ministra nauki w sprawie wynagrodzeń pracowników uczelni publicznych. Rozporządzenie zawiera również tabele z widełkami płacowymi - tłumaczy Tomasz Zieliński, rzecznik UKW. - Wysokość dodatku dla rektora wynosi 8 tys. 690 złotych, a dla prorektora 3 tys. złotych.

Zastępca kanclerza UKW, Wanda Kmieć, otrzymuje prawie 8,5 tysiąca złotych pensji brutto. Blisko w finansowej hierarchii są profesorowie zwyczajni (prawie 10 tysięcy złotych brutto) i nadzwyczajni (ponad 7 tysięcy brutto). Średnią półkę nauczycieli akademickich zasilają adiunkci i starsi wykładowcy z tytułami doktorskimi, którzy mogą zarobić 5,7 tysiąca złotych brutto. Na samym dole finansowej piramidy są magistrzy, wykładowcy i asystenci, którzy zarabiają 2400 złotych brutto.

W Toruniu płacą najlepiej

Rektor UMK, prof. Andrzej Radzimiński, zarabia ponad 23 tysiące złotych miesięcznie. 13,5 tysiąca zarabia prof. Andrzej Tretyn, prorektor UMK. Wykładowcy akademiccy średniego szczebla zarabiają mniej więcej tak samo, co ci w Bydgoszczy, na więcej liczyć mogą za to pracownicy administracji - około 3 tysięcy złotych brutto pensji.

Skąd więc biorą się niemałe przecież różnice w płacach rektorów uczelni publicznych w województwie? Z wysługi lat, a także z wielkości uczelni. Rektor UMK zarządza instytucją niemal dwukrotnie większą niż jego bydgoski odpowiednik z UKW. Dla porównania - prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski co miesiąc inkasuje niewiele ponad 12 tysięcy złotych, podobnie jego toruński odpowiednik - Michał Zaleski.

Cienki śpiew u muzyków

Wynagrodzenia władz Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy - w porównaniu z zarobkami uniwersyteckich, wyglądają marnie. - Rektor, prof. zw. Maria Murawska, zarabia miesięcznie 15.800 zł brutto, w tym z tytułu pełnienia funkcji 5800 zł, pozostała część wynika z zatrudnienia na stanowisku profesora zwyczajnego, związanego z prowadzonymi zajęciami dydaktycznymi wraz z dodatkami - wyjaśnia Marek Czerski z AM w Bydgoszczy.

Prorektor ds. dydaktycznych na AM zarabia 10.280 zł brutto, prorektor ds. artystycznych, naukowych i współpracy z zagranicą - po 7800 zł brutto, pełniący obowiązki kanclerza zarabia 6110 zł brutto (wszystkie pensje z dodatkami).

Średnia inżynierska

W UTP też skromnie, przynajmniej w porównaniu z UKW. Rektor dr hab. inż. Antoni Bukaluk, profesor nadzwyczajny UTP, otrzymuje miesięcznie 13 tys. 100 zł. Prorektor ds. współpracy z gospodarką, prof. dr hab. inż. Marek Bieliński - 9 tys. zł, prorektor ds. nauki, dr hab. inż. Dariusz Boroński - 8 tys. 985 zł, prorektor ds. organizacji i rozwoju, prof. dr hab. inż. Wojciech Kapelański - 10 tys. 615 zł, a prorektor ds. dydaktycznych i studenckich, prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński - niewiele ponad 10 tysięcy złotych.

Każdy rząd chce uzależnić ministerialne dodatki dla rektorów, przyznawane na wniosek senackich uczelni, od jakości badań naukowych, prowadzonych na uczelni, umiejętności zarządzania i oferty, jaką uczelnia ma dla swoich studentów. Dotychczas nic z tego nie wyszło, bo każdą taką próbę uczelnie traktują jak zamach na własną niezależność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty