Głośno było w ostatnich dniach o największej gwieździe mityngu Genezbie Dibabie. Etiopka we wtorek ustanowiła nowy rekord świata na 2000 m, a w Toruniu miała atakować najlepsze osiągnięcie na 1500 m.
Ostatecznie nie udało się tego zrobić. Dibaba pewnie triumfowała, ale do najlepszego osiągnięcia zresztą jej samej sprzed dwóch lat zabrakło ponad trzech sekund.
Komplet widzów w Arenie Toruń miał jednak powody do radości.
Świetnie spisała się bowiem Joanna Jóźwik. 26-letnia zawodniczka nie miała większych problemów z kolejnym zwycięstwem w mityngu w ramach cyklu IAAF World Indoor Tour. Tym razem jednak Polka pobiegła naprawdę szybko. Prowadzona przez Emilię Ankiewicz Jóźwik ustanowiła bowiem nowy rekord Polski! Uzyskała czas 1:59:29 i poprawiła mające już blisko osiemnaście lat osiągnięcie Lidii Chojeckiej (1:59:99).
Rekord życiowy
Bardzo dobry wynik osiągnęła też bydgoszczanka Iga Baumgart. W rywalizacji na 400 m pobiła bowiem rekord życiowy (52,17) - to trzeci wynik w historii polskiej lekkoatletyki w hali. Druga w rywalizacji była inna Polka Justyna Święty (52,54 s.).
Nieźle pobiegli nasi średniodystansowcy, choć obaj musieli się zadowolić drugim miejscem w swoim biegu.
Adam Kszczot w rywalizacji na 800 m nieznacznie uległ Kenijczowi Nicholasowi Kipkoechowi (o 0,1 sek). Nieco większą stratę do triumfatora miał Marcin Lewandowski, który zdecydował się na start na dystansie niemal dwa razy dłuższym. W biegu na 1500 m wygrał Kenijczyk Bethwel Birgen, który pokonał Polaka o 0,61 sek.
Najszybciej w tym sezonie
Szybka była rywalizacja na 400 metrów panów. Spora w tym zasługa Pavla Maslaka i Bralona Taplina. Obaj pobiegli bowiem najszybciej w tym sezonie na świecie. Nieco lepszy był reprezentant Grenady - 45,59.
Na bardzo dobrym poziomie stały oba sprinty. Wśród pań Barbara Pierre już w eliminacjach ustanowiła rekord sezonu (7,11), a w finale finiszowała wspólnie z Norweżką Ezinne Okparaebo (7.13). Ewa Swoboda ustanowiła swój rekord sezonu (7.21) i wypełniła minimum na Halowe Mistrzostwa Europy. W finale panów Amerykanin Ronnie Baker pobił rekord życiowy i najlepszy wynik w sezonie w kapitalnym czasie 6.46.