https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rakieta wystrzelona z przygranicznego miasta Rosji o mało nie zabiła mieszkańców -WIDEO

Kazimierz Sikorski
Rosyjska rakieta nie trafiła celu na Ukrainie, wkrótce po starcie runęła na Biełgorod.
Rosyjska rakieta nie trafiła celu na Ukrainie, wkrótce po starcie runęła na Biełgorod. Twitter.com
Pośpiech, błąd, a może awaria rakiety napędziła strachu mieszkańcom rosyjskiego miasta. Odpalony pocisk, zamiast w Charków na Ukrainie, spadł na Biełogrod w Rosji. Cudem nikt nie zginął.

Rakieta wystrzelona z przygranicznego miasta Biełgorod nie doleciała do Charkowa.

Pocisk przeleciał na małej wysokości niewielki dystans i uderzył w pobliżu Biełgorodu. Mieszkańcy uciekali w popłochu przed eksplozją.

Rosyjska rakieta spadła w pobliżu budynków mieszkalnych w mieście, w którym jest składowana broń Kremla do ataków na Ukrainę.

Udostępnione w internecie materiały pokazują, jak Iskander przedziera się na niebie, po chwili zaczyna gwałtownie opadać na ziemię i eksploduje. Ten błąd Kremla pokazał, że mieszkańcy mogli zginąć od własnej rakiety.

Na filmie nakręconym na dworcu kolejowym w Biełgorodzie widać cywilów, którzy uciekają w popłochu. Rosjanie ruszyli z domów po tym, jak nad miastem przeleciały ukraińskie pociski. Rakiety eksplodowały, rozświetlając nocne niebo nad budynkami mieszkalnymi, nikogo nie zabijając.

Biełgorod często jest atakowany przez siły ukraińskie z względu na bliskość granicy i fakt, że wojska rosyjskie składują w nim broń, którą Kreml wykorzystuje atakując Charków.

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski