Rafael Nadal ogłosił w piątek 1 grudnia, że powróci do zawodowego tenisa podczas turnieju Brisbane International 2024 roku i od tamtej pory trwa wzmożone zainteresowanie światowych mediów nie tylko sportowych końcowym etapem kariery utytułowanego Hiszpana.
Nadal jest poza wielką grą od stycznia z powodu kontuzji biodra, której doznał podczas Australian Open 2023. Ostatni mecz zakończony porażką 22-krotnego zwycięzcy turniejów wielkoszlemowych miał miejsce w drugiej rundzie Australian Open z Amerykaninem Mackenzie McDonaldem, po której Hiszpan zmuszony był przejść operację artroskopową biodra, aby wyleczyć kontuzję.
Wygląda na to, że 37-latek zakończył rehabilitację i będzie chciał znowu ruszyć z kopyta, gdy wróci na światowe korty w styczniu startując w rozgrzewce przed pierwszym turniejem wielkoszlemowym w Brisbane International.
Zapowiedź Nadala spotkała się z ogromną pompą zarówno ze strony fanów, jak i ekspertów. Hiszpan znalazł się na pierwszej stronie L'Equipe, wiodącego francuskiego tygodnika sportowego, z nagłówkiem:
Wraca.
Legenda futbolu Zinedine Zidane otrzymał dokładnie ten sam nagłówek przed kampanią Francji na Mistrzostwach Świata w 2006 roku. Kontekst sloganu był jednak zupełnie inny - "Zizou" powrócił do reprezentacji Francji jako kapitan, po tym jak w 2004 roku zakończył karierę piłkarską.
Ostatni występ Zizou w reprezentacji Francji przeszedł do historii, mimo że Francja przegrała z Włochami w finale Mistrzostw Świata. Strzelił gola, dając "Les Bleus" prowadzenie na początku pierwszej połowy, zanim Włosi wyrównali w 19. minucie.
Zidane został później wyrzucony z boiska za uderzenie głową Marco Materazziego w klatkę piersiową zaledwie 10 minut przed końcem dogrywki. Francja przegrała 5-3 z Włochami w rzutach karnych, a decydujące okazało się pudło Davida Trezegueta.

Rafael Nadal od dłuższego czasu miał problemy z kontuzjami po triumfie w Roland Garros w 2022 roku. Hiszpan doznał nadwyrężenia mięśni brzucha podczas zeszłorocznego Wimbledonu, wycofując się z turnieju przed półfinałowym starciem z Nickiem Kyrgiosem.
Następnie zmagał się z problemami przegrywając pięć z ostatnich dziewięciu meczów. Sezon 2023 przybrał dla niego jeszcze gorszy obrót. Przegrał mecze fazy grupowej z Alexem de Minaurem i Cameronem Norrie w United Cup, mimo że w obu przypadkach prowadził po pierwszym secie.
Nadal walczył w meczu otwierającym turniej w Melbourne z Jackiem Draperem, pokonując młodszego rywala w prawie cztery godziny. Hiszpan odpadł w kolejnym meczu, przegrywając z Mackenzie McDonaldem 4:6, 4:6, 5:7.
