- Cały tydzień pracujemy nad tym, żeby poprawić zagrywkę, przyjęcie oraz grę na wysokiej piłce. Jeśli to będzie funkcjonować, powinniśmy sobie poradzić - uważa trener naszej ekipy Piotr Makowski. - Najbliższy zaś rywal zbudował silny zespół. Ściągnął paru graczy, którymi także my byliśmy zainteresowani, między innymi Walińskiego - dodaje szkoleniowiec.
Pokażą się „Kipek” i Rejno
MKS Będzin jest w tabeli 11. Może to nie jest zespół z najwyższej półki, lecz gra w tym sezonie nieźle. Napsocił się Lotosowi (2:3), wygrał w Jastrzębiu (3:1), a ostatnio także z GKS Katowice (3:1). Najsilniejszym punktem drużyny jest Brazylijczyk Araujo Rodrigues Rafael, który po raz pierwszy w karierze gra w zagranicznym klubie. W Będzinie są też byli gracze z Bydgoszczy - wspomniany Marcin „Kipek” Waliński i Krzysztof Rejno.
- To co pokazaliśmy w dwóch ostatnich meczach, każe z optymizmem podejść do starcia w Bydgoszczy. Chcemy pójść za ciosem i wygrać trzeci raz z rzędu! - mówi Waliński, który cieszy się też z tego, że w końcu gra w pierwszej szóstce.
Pary 7. kolejki
dziś: Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia (20.15, Polsat Sport); sobota: Cuprum Lubin - Skra Bełchatów (14.45, Polsat Sport), Łuczniczka - MKS Będzin (17), Częstochowa - Bielsko-Biała, Czarni Radom - Espadon Szczecin, Lotos Gdańsk - Politechnika Warszawa, GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (20.00, Polsat Sport Extra); poniedziałek: Olsztyn - Kielce.
Bilety w cenie: 20 zł normalny, 10 ulgowy i 5 zł grupowy.