Wskazania Uniwersytetu Warszawskiego (meteo.pl), znanego z dobrych prognoz, nie są optymistyczne. Noce z czwartku na piątek i z piątku na sobotę dadzą nam w kość. Nawet za dnia temperatura spadnie do 12-13 kresek na minusie. Na szczęście synoptycy zapowiadają, że dużych opadów śniegu można spodziewać się dopiero po weekendzie.
[break]
Koksowniki w pogotowiu
Do spadku temperatur przygotowują się miejskie służby. Pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego korzystają ze wskazań dwóch punktów pomiarowych: przy ul. Grudziądzkiej oraz w Fordonie. O ile w środę zanotowały one o godz. 7 rano odpowiednio: -7,4 i -7,7 stopnia C, to wczoraj już: -14,2 i -14,3 .
Na razie nie dysponujemy bydgoską mapą zimna, ale drogowcy wskazują na dwa newralgiczne punkty: ul. Lewińskiego w okolicach bazy Remondisu na zachodzie oraz ulicę Kolbego (Osowa Góra) na wschodzie. To rejony, gdzie najłatwiej o powstawanie oblodzeń.
Lada chwila możemy spodziewać się koksowników na przystankach. Miasto ma ich 30, a są wystawiane, kiedy temperatura spada do minus 15 stopni i utrzymuje się przez trzy dni.
Jedz mało, ale często
Podczas mrozów wzrasta zapotrzebowanie naszych organizmów na energię. Specjaliści do spraw żywienia radzą, by w czasie mrozów jeść co dwie, trzy godziny ciepłe (nie gorące!), niewielkie posiłki. Zostaną one szybko przyswojone przez organizm, dostarczając mu energii do ogrzania podczas mrozów. Regularnie dostarczajmy organizmowi witamin, minerałów, błonnika i wody.
Zadbajmy o potrzebujących
Przy tak niskich temperaturach długotrwałe przebywanie na mrozie grozi śmiercią z wychłodzenia. Służby socjalne apelują, by osoby bezdomne zgłaszały się do miejsc, w których udzielona im zostanie pomoc.
Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Fordońskiej 422 dysponuje 220 łóżkami oraz dodatkowymi 50 materacami. W Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi przy ul. Polanka 9 znajduje się 140 łóżek. Poza tym każdy potrzebujący może liczyć na gorący posiłek w jednym z trzech punktów, działających na terenie miasta. Posiłki wydawane są w kuchni dla ubogich im. św. Brata Alberta w Bydgoszczy przy ul. Koronowskiej 14, w stołówce Polskiego Czerwonego Krzyża przy ul. Floriana 18 oraz w bydgoskim stowarzyszeniu Miłosierdzia Św. Wincentego á Paulo przy ul. Ossolińskich 2.