W niedzielę do bydgoskiego portu nie przyleciał planowy samolot z lotniska Luton. Zamiast niego na płycie lotniska w Bydgoszczy pojawiła się maszyna z Bergamo we Włoszech, a takiego połączenia nie ma w rozkładzie lotów.
Okazuje się, że przyczyną tej zmiany była był przechodzący przez Europę cyklon.
- Wichura spowodowała, że samolot nie mógł wystartować z lotniska Londyn-Luton - mówi Daniel Mackiewicz, rzecznik Portu Lotniczego w Bydgoszczy. - Tymczasem miał on lecieć dalej z Bydgoszczy do Kijowa. W związku z tym Rynair podstawił zastępczą, pustą maszynę, która przyleciała do Bydgoszczy z Bergamo we Włoszech. Samolot ten zabrał pasażerów do Kijowa, a następnie wrócił do Bydgoszczy, skąd odleciał do Bergamo.
Była to jedyna tego typu sytuacja w bydgoskim porcie spowodowana złymi warunkami atmosferycznymi.
Piloci samolotów lądujący w Europie musieli zmagać się w niedzielę z bardzo trudnymi warunkami. W sieci pojawiają się materiały wideo pokazujące lądowania samolotów w ekstremalnych warunkach. Wśród nich - również maszyna lecąca z Polski do Wielkiej Brytanii. Więcej:
