Onet podaje, że do chińskiej studentki Windy Meng podeszło trzech Polaków. Kiedy się mijali, polscy studenci zakryli nosy. Chinka zareagowała, powiedziała, że ona i jej chińscy koledzy są zdrowi. Polacy w odpowiedzi rzucili w stronę obcokrajowców kilka wyzwisk.
Windy Meng dla Onetu:
Wiem, że ludzie boją się teraz koronawirusa, ale jestem załamana, gdy ktoś robi takie rzeczy i zachowuje się tak agresywnie.
AWFiS w Gdańsku bada sprawę. Władze uczelni nie ukrywają, że chińscy studenci trafili nad polskie morze w grudniu, przyjechali z Wuhan.
Źródło: Onet
