Stowarzyszenie Windsurfing Team Żnin istnieje dopiero dwa lata, ale jego członkowie działają aktywnie już od dawna, na swoim koncie mają sporo osiągnięć.
<!** Image 2 align=none alt="Image 180553" sub="Windsurfing Team Żnin był ostatnio organizatorem 13. Regat Żnin Slalom 2011. Miłośnicy tego sportu zapewniają, że ściganie na desce jest emocjonujące / Fot. Archiwum">Jakie są Wasze największe sukcesy?
W tym roku zorganizowaliśmy już po raz trzynasty Ogólnopolskie Regaty Windsurfingowe, co z racji doskonałego przygotowania, odbiło się echem w całym kraju.
A jakie są plany na przyszłość?
W przyszłym roku przyznano nam organizację Finału Pucharu Polski w konkurencji Formuła Windsurfing, imprezy wieńczącej sezon. Spodziewamy się więc wielu znakomitych zawodników i zawodniczek. Zawody będą trwały cztery dni, od 4 do 7 października. Chcemy też, aby towarzyszyły im różne inne wydarzenia, koncerty, pokazy i tym podobne, dlatego zachęcamy wszystkich do współorganizacji i sponsoringu. Zależy nam, żeby w tym ważnym wydarzeniu uczestniczyli także kibice.
Dlaczego październik, a nie miesiące letnie?
Początek października to najdogodniejszy okres, kiedy nie ma dużych problemów z wiatrem i jest jeszcze w miarę ciepło. Najlepszy jest wiatr pomiędzy 4 a 6 stopni Beauforta.
Jak windsurfing ma się na naszym terenie?
Bardzo dobrze, na naszym jeziorze mamy doskonałe warunki, występuje tam duże zafalowanie. Mamy też zawodnika, odnoszącego spore sukcesy. To Paweł Kaczmarski, który zajmuje obecnie drugie miejsce w Pucharze Polski w konkurencji slalom.
Jakie jest zainteresowanie tą dyscypliną sportu?
Dosyć spore, ale pamiętać należy, że to trochę kosztowny sport. Co prawda, na początek wystarczy około 2 tysięcy złotych, ale jeżeli ktoś chciałby się ścigać, to musi zainwestować. Większe zainteresowanie zaczęło się od sukcesów mojego syna, Szymona Staniszewskiego, który brał udział w Mistrzostwach świata, Europy oraz przez cztery lata był w kadrze Polski Formuła Windsurfing.
Kto może trenować windsurfing? Czy trzeba mieć jakieś specjalne predyspozycje?
Każdy, nie ma specjalnych ograniczeń, wystarczy skończyć 7 lat, mieć odpowiedni sprzęt i, oczywiście, zaczynać treningi po okiem instruktora. U nas jest ich dwóch, a zapisać się można w każdej chwili.
A czy ten sport może być niebezpieczny?
Owszem, zwłaszcza, gdy nie ma się doświadczenia i popełnia się jeszcze mnóstwo błędów, ale deska zawsze unosi się na wodzie, więc w razie czego trzeba się jej kurczowo trzymać, zresztą należy też zakładać kapok.
Czy zimą windsurfingowcy odpoczywają?
Nie, w sezonie zimowym jeździmy na ice boardach, mamy nasze żagle, tylko zmieniamy same deski, na takie specjalne z płozami. A sezon windsurfingowy zaczynamy, jak tylko puszczają lody.
Leszek Staniszewski, mieszkaniec Żnina:Od początku istnienia Windsurfing Team Żnin pełni funkcję prezesa. Jego największy sukces to brązowy medal mistrzostw Polski w slalomie w mastersach. Obecnie jest właścicielem firmy transportowej. Interesuje się również piłką nożną, żużlem, lubi narty, uwielbia ściganie na gokardach i jazdę na rowerze.
