Przetwory Polskie Pałac Bydgoszcz przez dwie i pół godziny walczyły w Bielsku Białej

STAL - POLSKIEPRZETWORY PAŁAC 3:2
Sety:18:25, 25:22, 28:26, 16:25, 18:16.
STAL: Gajewska 2, Szlagowska 14, Świrad 4, Orvosova 18, Kossanyiova 11, Janiuk 19, Drabek (libero) oraz Kazała 9, Witkowska 5, Drużkowska, Wawrzyniak, Dąbrowska, Szczygłowska.
PAŁAC: Mazurek 2, Żurowska 27, Ziółkowska 8, Dascalu 16, Mucha 6, Różyńska 15, Jagła (libero) oraz Lijewska 6, Bidias 8.

Rywalki bydgoszczanek w dotychczasowych dwóch meczach nie straciły nawet seta. I choćby z tego powodu zawodniczki Pałacu w Bielsku-Białej czekał trudny pojedynek.

Losy pierwszej partii rozstrzygnęły się kiedy przy stanie 7:8 pałacanki zaczęły stawiać skuteczne bloki i zdobyły cztery punkty z rzędu. Tą kilkupunktową przewagę utrzymywały przez cały czas. Kontrolowały, to co działo się na parkiecie. Bardzo dobrze rozgrywała Magdalena Mazurek, która gubiła blok rywalek, dlatego jej koleżanki mogły pewnie atakować i zdobywać kolejne punkty.

Niestety, w drugim secie jakość gry bydgoszczanek spadła w każdym elemencie. Dały się aż sześć razy skutecznie zablokować. Nie dziwi więc, że od początku przegrywały 1:4, 3:8, 4:10. Tych strat nie udało się już później odrobić.

Od trzeciego seta Natalia Lijewska zastąpiła w ataku Aleksandrę Dascalu. Potem debiut w bydgoskiej drużynie zaliczyła Regiane Bidias, która w przyjęciu zastąpiła Emilię Muchę. Gra pałacanek falowała. Zdobywały i traciły punkty seriami. W grze na przewagi obroniły trzy setbole, ale za czwartym razem w przyjęciu pomyliła się Bidias.

Kluczowy w czwartej partii był fragment od stanu 5:7 wygrany przez bydgoskie siatkarki aż 9:0! Kapitalnymi zagrywkami popisywała się Mazurek. Rywalki nie potrafiły wyprowadzić ataków, a podopieczne Piotra Mateli albo je blokowały, albo po obronach kontrowały.

Tie break rozpoczął się od prowadzenia Pałacu 2:0. Niestety, potem bydgoszczanki nie miały pomysłu jak zastopować ataki Weroniki Szlagowskiej i przegrywały 5:8. Po zmianie stron po świetnych atakach i blokach Eweliny Żurowskiej prowadziły już 14:11, ale nie potrafiły zadać decydującego ciosu. Wykorzystały to rywalki i to one wygrały, zgarniając dwa punkty.

Po tej przegranej bydgoski zespół jest na 6. pozycji.

W następnej kolejce Pałac czeka kolejny mecz wyjazdowy. Tym razem z ŁKS Łódź.