https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przerwa w funkcjonowaniu poradni ginekologicznej na os. Leśnym w Bydgoszczy potrwa do końca lutego

Hanna Walenczykowska
W Bydgoszczy brakuje lekarzy ginekologów.
W Bydgoszczy brakuje lekarzy ginekologów. Archiwum, Polska Press
Reorganizacja poradni „Leśna” potrwa do końca lutego, do tej pory nie będzie przyjmować kobiet lekarz ginekolog. Pacjentka skarży się na brak możliwości kontynuowania leczenia.

Czytelniczka „Expressu Bydgoskiego” nie jest zadowolona z pracy przychodni „Leśna”.
- Próbowałam umówić się do ginekologa. Próbowałam, gdyż okazało się, że przychodnia nie zabezpieczyła obsady ginekologa. Jest to dziwne, gdyż wcześniej nie pojawił się żaden komunikat dotyczący braku tych świadczeń a na stronie internetowej - twierdzi bydgoszczanka. - Ale, kilka dni temu na stronie przychodni widniał komunikat, że jest awaria telefonu stacjonarnego i że należy dzwonić na komórkę. Zatem wybrałam numer komórkowy i próbowałam dodzwonić się do przychodni. Musiałam wykonać kilkanaście telefonów! W różnych porach dnia, żeby w końcu ktoś odebrał.

Czytelniczka dodzwoniła się. W rejestracji poinformowano ją o tym, że lekarza nie ma. Kilka dni później dowiedziała się, że ginekologa już nie będzie.

- Znalazłam się w trudnej sytuacji, nagle musiałam znaleźć nowego lekarza, którego zupełnie nie znam, a czas mijał – dodała czytelniczka. - Potrzebowałam tabletek, które wystawia tylko ginekolog. Najgorsze jest to, że cierpią pacjentki, które były leczone farmakologicznie, pacjentki w ciąży oraz te, które starają się mieć dzieci.

Poprosiliśmy o wyjaśnienia zarząd NZOZ „Leśna”.

- Wszystkie numery telefonów do naszej przychodni, zarówno w zakresie rejestracji ogólnej jak również rejestracji do poszczególnych poradni są sprawne. Nie ma w chwili obecnej żadnej awarii (została usunięta) czy innego rodzaju przeszkód technicznych, które w jakikolwiek sposób uniemożliwiałyby kontakt z przychodnią – zapewniają przedstawiciele „Leśnej”. - Pamiętać jednak należy, iż wielu pacjentów rejestruje się telefonicznie a jeszcze większa ich liczba osobiście, co sprawia, że nie zawsze osoby obsługujące proces rejestracji mogą odebrać kolejne połączenia.

Zarząd informuje też o tym, że trwa reorganizacja poradni ginekologicznej.

- Wynika to z faktu, iż nie jesteśmy w stanie zapewnić lekarzom wynagrodzenia na poziomie ich oczekiwań. Z naszej wiedzy wynika, iż nie jest to tylko problem naszej przychodni – wyjaśnia zarząd - O przerwie w funkcjonowaniu poradni ginekologicznej został poinformowany NFZ i wyraził zgodę. Przerwa w pracy poradni potrwa do 28 lutego 2019 roku.

Rozpoczęła się największa inwestycja komunikacyjna w Bydoszczy. To rozbudowa ul. Kujawskiej. Co się zmieni? Zobacz:

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dorotka868
Rotacja wśród lekarzy jest ogromna. Ciężko kontynuować leczenie u jednego lekarza, ktróy przyjmuje np. 2 dni w tygodniu. Albo skierowanie dostajesz od jednego lekarza, z wynikami idziesz do innego, bo poprzednik juz nie pracuje. Teraz wszystko i wszyscy sa razem: dzieci, kobiety w ciązy, chorzy, pacjenci do innych specjalistów. Sami sobie nakręcaja robotę. Przyjdziesz z kolanem do ortopedy, wychodzisz z grypą. Przychodnia jest faktycznie "wyjątkowa".
G
Gosc
Tą przychodnia to jedna wielka pomyłka. Wszyscy dobrzy lekarze uciekają z niej. Jedna wielka masakra.
P
Pacjent
Co lepsi lekarze się stamtąd zwalniają bo mają dosyć pracy z takim zarządem. Szczyt żenady powinni zmienić zarząd
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski