Nowy lider wyścigu
Szwajcarskie trasy nie oszczędzają światowych kolarzy. Po wtorkowym trzecim etapie, dzisiaj wystartowali w czwartym. Przed wyścigiem liderem był zwycięzca poprzedniego etapu Duńczyk Mattias Skjelmos.
Czwarty etap skończył się po myśli Austriaka Felixa Galla, który najszybciej pokonał trasę (152,5) z Monthey do Leukerbad. Mistrz świata juniorów z 2015 roku, który był drugi na finiszu poprzedniego etapu w Villars-sur-Ollon, zaatakował 20 km przed metą, na początku długiego podjazdu do górskiego uzdrowiska Leukerbad. Dogonił i wyprzedził wszystkich uciekających wcześniej kolarzy.
Na drugiej pozycji przyjechał Belg Remco Evenepoel. (Soudal-Quick Step), który wrócił w Szwajcarii do startów po tym, jak z powodu infekcji COVID-19 musiał wycofać się z Giro d'Italia będąc liderem imprezy - ze stratą 1.02 oraz prowadzący w klasyfikacji po wtorkowym zwycięstwie Duńczyk Mattias Skjelmose (Trek-Segafredo) - 1.03.
Dzięki uzyskanej przewadze nad rywalami 25-letni kolarz teamu AG2R-Citroen objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, w której ma raptem 2 sekundy przewagi nad Skjelmose oraz 16 s nad Evenepoelem.
Nienajlepszy występ Polaków
Najlepszy z Polaków - Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) - przyjechał na 19. miejscu ze stratą 2.20. Na dalekich pozycjach kończyli etap Filip Maciejuk (Bahrain Victorious) i Maciej Bodnar (TotalEnergies).
Jutro zawodników czeka piąty etap.
Ośmioetapowy wyścig najwyższej kategorii World Tour zakończy się w niedzielę w Abtwil.(PAP)
