https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegrywają z kontuzjami

Fa
Drugą fazę rozgrywek siatkarze bydgoskiej Delecty rozpoczęli od przegranej 0:3 w Bełchatowie. A już w piątek o godz. 18.00 w „Łuczniczce” zagrają z Tytanem AZS Częstochowa.

Drugą fazę rozgrywek siatkarze bydgoskiej Delecty rozpoczęli od przegranej 0:3 w Bełchatowie. A już w piątek o godz. 18.00 w „Łuczniczce” zagrają z Tytanem AZS Częstochowa.

<!** Image 2 alt="Image 165609" sub="Już dawno Andrzej Wrona (pierwszy z prawej), Dawid Konarski (obok niego
w bloku) i Michał Masny (w tle) nie przebywali razem na boisku Fot. Dariusz Bloch">Z powodu kontuzji i różnych dolegliwości ostatnio nie są brani pod uwagę przy ustalaniu składu trzej zawodnicy: Andrzej Wrona (środkowy), Stanisław Pieczonka (przyjmujący) i Dawid Konarski (atakujący).

Kiedy można się spodziewać ich powrotu? - zapytaliśmy o to Mariana Kardasa, II trenera Delecty.

- Z tej wymienionej trójki największe szanse na grę ma Stanisław Pieczonka, ale to też nie jest jeszcze pewne. Może więcej o jego stanie zdrowia będziemy wiedzieć po dzisiejszych zajęciach (w poniedziałek po południu - przy. Fa) albo we wtorek. Andrzej Wrona cały czas leczy kolano, a Dawid Konarski (też problem z kolanem - przyp. Fa) jest po konsultacjach lekarskich i na razie nie zagra. Chcemy go wyleczyć porządnie, żeby nie miał problemów w przyszłości, tak jak Andrzej.

Przed meczem w Bełchatowie kłopoty zdrowotne sygnalizował też Michał Masny. Z tego powodu trener Waldemar Wspaniały miał ograniczone pole manewru, bo słowacki rozgrywający nie był zdolny do gry na 100 procent.

<!** reklama>

- Michał odczuwał dolegliwości żołądkowe, zresztą część drużyny też - tłumaczy Marian Kardas. - To była jakaś grypa, ale na szczęście jednodniowa, szybko opanowaliśmy sytuację.

W piątek zespół Delecty rozegra w „Łuczniczce” (początek o godz. 18.00) mecz z Tytanem AZS Czestochowa. Rywale bydgoszczan odbudowali się w niedzielę zwycięstwem 3:1 z Zaksą i to na parkiecie w Kędzierzynie-Koźlu.

W dobrym nastroju, co zrozumiałe, był po tym meczu Dawid Murek, kapitan „akademików” spod Jasnej Góry. - Można powiedzieć, że udał nam się rewanż za porażkę w Pucharze Polski, chociaż ten mecz pucharowy to już historia (1:3 w półfinale - przyp. Fa). Myślę, że zaczynamy grać tak jak na początku sezonu. Cieszymy się i walczymy dalej.

Jak do tego meczu przygotowywać się będą siatkarze Delecty?

- Jak to każdego innego - mówi M. Kardas. - Trenujemy normalnie. Chcemy rozegrać dobry mecz, nie ważne kto wyjdzie na plac, i oczywiście wygrać. Z AZS zawsze były zacięte mecze. Nawet w tym w „Łuczniczce”, który przegraliśmy 0:3 (21:25, 25:27, 23:25 - przyp. Fa), biliśmy się o każdy punkt.

PlusLiga

Z AZS Częstochowa w piątek o 18.00

  • Mecz 2. kolejki II rundy rozgrywek Delecta Bydgoszcz - Tytan AZS Częstochowa odbędzie się już w najbliższy piątek. Początek spotkania w „Łuczniczce” o godz. 18.00 (Polsat Sport).
  • Bilety: 20 zł - normalny, 10 zł - ulgowy , 5 zł - grupowy (dzieci i młodzież szkolna w towarzystwie opiekuna, minimum 15 osób).
  • W innych meczach tej kolejki spotkają się: PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia, Politechnika Warszawska - Zaksa Kędzierzyn-Koźle.

Młoda Liga

Z Asseco Resovia w niedzielę o 12.00

  • W meczu 17. kolejki Delecta zagra w hali Chemika przy ul. Glinki 79 z liderem Asseco Resovią.
  • Podopieczni Krzysztofa Kowalczyka swoim kibicom (wstęp wolny) zaprezentują się po raz ostatni w tym sezonie. Na zakończenie rozgrywek młodzi chemicy pojadą do Kędzierzyna-Koźla.
  • Bydgoszczanie zajmują teraz 3. miejsce i praktycznie zapewnili sobie brązowy medal w debiutanckim sezonie Młodej Ligi.(Fa)
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski