Tak naprawdę, to w roku 2012 mogliśmy się jedynie cieszyć z wygrania Ligi Światowej przez siatkarzy i pojedynczych zwycięstw innych reprezentacji. Więcej było niepowodzeń. Oto nasz raport z dokonań.
Zaczynamy od najświeższego, gorącego tematu, czyli pożegnania Alojzego Świderka z reprezentacją siatkarek.
Siatkówka - kobiety
Z dniem 31 grudnia przestał być trenerem naszych „Złotek”, ale decyzja zapadła jeszcze przed świętami. Dla jednych to duże zaskoczenie, inni spodziewali się takiego ruchu, bowiem biało-czerwone w 2012 roku zagrały poniżej oczekiwań. Pod wodzą Świderka nie awansowały do finałowego turnieju World Grand Prix oraz Igrzysk Olimpijskich w Londynie (w turnieju swojej ostatniej szansy w Ankarze przegrały dopiero w finale z Turczynkami 0:3).
Jednym z kandydatów do objęcia tej funkcji jest Piotr Makowski. 44-latek był w przeszłości asystentem Jerzego Matlaka. W 2011 roku, gdy Matlak musiał opiekować się chorą żoną, zastąpił go w decydujących meczach mistrzostw Europy i poprowadził biało-czerwone do brązowego medalu. Obecnie trenuje męski zespół Delecty Bydgoszcz, (2. miejsce w PlusLidze).
- Jeśli pojawi się propozycja, na pewno ją rozważę. Warto rozmawiać, bo najważniejsze jest dobro polskiej żeńskiej siatkówki, która ma się coraz gorzej. Obawiam się jednak, że PZPS nie zgodzi się na łączenie pracy w Delekcie z prowadzeniem kadry - mówi Makowski.
- Łączenie funkcji to nie jest dobry pomysł, ale nie jest powiedziane, że będziemy bronić tej koncepcji jak niepodległości - przekonuje Witold Roman, szef wydziału szkolenia w PZPS.
Co na to władze Delecty?
- Nie będziemy przeszkadzać Piotrowi w realizacji marzeń. Gdyby zaszła taka konieczność, damy mu zielone światło, choć pożegnamy go z wielkim żalem, bo to świetny fachowiec - mówi Piotr Sieńko, prezes Delecty Bydgoszcz.<!** reklama>
Siatkówka - mężczyźni
To mógł być bardzo udany rok dla podopiecznych Andrei Anastasiego. Po raz pierwszy w historii Ligi Światowej reprezentacja Polski wygrała te rozgrywki. W finale turnieju, który odbył się w Sofii, biało-czerwoni pokonali reprezentację USA 3:0. Najbardziej wartościowym graczem turnieju (MVP) został polski przyjmujący Bartosz Kurek; w sumie nasi siatkarze otrzymali najwięcej nagród indywidualnych (4).
Ale najważniejszą imprezą dla naszych siatkarzy były oczywiście IO w Londynie. Z grupy A wyszliśmy z drugiego miejsca, przegrywając po 1:3 z Bułgarią i... Australią. Ta ostatnia porażka miała o tyle znaczenie, że w ćwierćfinale trafiliśmy na Rosję, zamiast na Niemców. No i skończyło się porażką 0:3 i ostatecznie 5. miejscem (powtórka z Pekinu). Na osłodę Krzysztof Ignaczak został wybrany najlepszym przyjmującym turnieju.
W roku 2013 biało-czerwonych czeka obrona tytułu w Lidze Światowej, do której eliminacje rozgrywane będą w nowej formule. Polacy są też razem z Duńczykami współgospodarzami (Gdańsk/Sopot, Gdynia) turnieju ME, który rozegrany zostanie 20-29 września. Rywalami biało-czerwonych w grupie będą: Słowacja, Francja, Turcja/Łotwa.
W uzupełnieniu: 6-14 września 2013 roku ME siatkarek - w Niemczech i Szwajcarii. Rywalki Polek w grupie, to: Serbia, Bułgaria i zwycięzca pary Rumunia - Czechy.
Piłka nożna - mężczyźni
W 2012 roku najważniejszą imprezą było oczywiście Euro rozegrany na boiskach Polski i Ukrainy. Nasza reprezentacja przygotowywała się do tego turnieju przez 2,5 roku, grając jedynie mecze towarzyskie i chyba właśnie to było największym problemem biało-czerwonych. Gdy się nie gra mistrzowskich meczów, nie walczy o awans, to drużyna ma problem ze zgraniem, a ostatecznie przegrywa z presją.
Nie wyszliśmy z grupy, choć podobno mieliśmy rywali marzeń - Grecję, Rosję i Czechy. Z pierwszymi dwoma uzyskaliśmy remisy 1:1 (Robert Lewandowski strzelił pierwszego historycznego gola w meczu o punkty na Stadionie Narodowym w Warszawie). W meczu o wszystko przegraliśmy z sąsiadami zza południowej granicy 0:1.
Dlaczego nasza przygoda z Euro zakończyła się po trzech meczach grupowych? Franciszek Smuda nie wyjaśnił tego w raporcie, który przygotował po turnieju. Ale nie trzeba by wielkim znawcą futbolu, żeby stwierdzić, że biało-czerwoni byli ustawieni przez „Franza” zachowawczo, nie graliśmy „do przodu”. Podstawowym zadaniem było nie przegrywać meczów, a tak się nie da. I nawet nie przystoi współgospodarzom turnieju, którym kibicowała cała Polska. Smuda zapłacił za to posadą.
Nowy selekcjoner Waldemar Fornalik, który trafił do reprezentacji z Ruchu Chorzów, objawienia poprzedniego sezonu ligowego, ma za zadanie wywalczyć awans na mundial w Brazylii (2014). Początek biało-czerwoni mają niezły - np. mecz z Anglią (1:1), choć można go było wygrać. Wiosnę w eliminacjach zaczniemy od meczu z Ukrainą, ale kto wie, czy losy awansu nie rozstrzygną się w rewanżu z Anglikami.<!** Image 2 align=none alt="Image 202553" sub="Piłkarscy kibice nie mieli zbyt wielu powodów do radości Fot. Jarosław Pabijan">
Koszykówka - mężczyźni
Jeszcze dobrze nie zaczęły się eliminacje do EuroBasketu 2013 w Słowenii, a już na naszą narodową drużynę posypały się gromy. Podopieczni Alesa Pipana przegrali bowiem dwa z trzech pierwszych spotkań w grupie E - 57:64 Z Belgami i 79:81 z Finami. I to na własnych parkietach.
Na szczęście, z czasem Polacy prezentowali się coraz lepiej i wygrali pozostałe pojedynki. Przepustkę do ME wywalczyli z pierwszego miejsca. W Słowenii zagra także Finlandia oraz (z trzeciego miejsca) Belgia. Nie liczyły się zespoły Szwajcarii i Albanii.
W turnieju finałowym, który odbędzie się we wrześniu, Polacy rywalizować będą w grupie C z Hiszpanią (wicemistrz olimpijski), Słowenią, Chorwacją, Gruzją i Czechami. Awans do drugiej rundy zapewnią sobie tylko trzy najlepsze ekipy. Jeśli w składzie znajdzie się Marcin Gortat (środkowy drużyny NBA, Phoenix Suns, cały czas deklaruje, że jest gotowy do gry w kadrze), a do reprezentacji wrócą między innymi silni zawodnicy podkoszowi, grający w dobrych klubach hiszpańskich i włoskich - Maciej Lampe (Caja Laboral Vitoria) oraz Szymon Szewczyk (Umana Wenecja) - Polacy są w stanie pokusić się o niespodziankę.
Koszykówka - kobiety
Można wygrać sześć z ośmiu spotkań i nie awansować do finałów ME? Można. Stało się to, niestety, udziałem polskich koszykarek prowadzonych przez Jacka Winnickiego - na co dzień pracującego w CCC Polkowice. W grupie B eliminacji do EuroBasketu 2013 we Francji (15-30 czerwca) ton nadawały trzy ekipy - Polska, Serbia i Czarnogóra (dostarczycielami punktów były Szwajcaria i Estonia). Każda z tych drużyn wygrała i przegrała po jednym spotkaniu pomiędzy sobą, ale w ostatecznym rozrachunku nasze reprezentantki miały najgorszy bilans małych punktów i ME obejrzą w telewizji, a do Francji pojadą Czarnogóra (pierwsze miejsce) i Serbia (druga pozycja), bowiem przepustki do Francji dawały wyłącznie dwie czołowe lokaty.
W składzie kadry znalazły się trzy koszykarki z klubów z regionu. Silna skrzydłowa Martyna Koc w poprzednim sezonie grała w Artego Bydgoszcz, obecnie występuje w Toruniu. W 8 spotkaniach eliminacyjnych na boisku przebywała średnio 20,5 min, zdobywała 8,0 pkt i miała 3,4 zbiórki. Jej koleżanka klubowa z ubiegłego roku, Agnieszka Szott-Hejmej (pozycja nr 3) miała następujące statystyki: 24,9 min, 7,3 pkt, 2,8 zb. Natomiast rozgrywająca Energi Toruń Weronika Idczak do dorobku zespołu dokładała 7,4 pkt, 2,9 zb. I 3,6 as. (w ciągu śr. 23,5 min).
Piłka ręczna - mężczyźni
Polacy na MŚ w Serbii zajęli 9. miejsce i to zamknęło „Orłom” Bogdana Wenty drogę na IO w Londynie. Na szczęście z „pomocą” przyszli Duńczycy, którzy wygrali w finale z Serbią i w ten sposób znalazło się miejsce dla biało-czerwonych w turnieju kwalifikacyjnym w Alicante.
Niestety, tam zajęli tam trzecie miejsce i nie pojechali do Londynu. O ich niepowodzeniu przesądziła porażka z Hiszpanią (22:33, 9:18). Dzień wcześniej Polacy byli dosłownie o krok od zapewnienia sobie awansu, ale w ostatnich sekundach meczu z Serbią dali sobie wydrzeć zwycięstwo z rąk (25:25, 15:14).
Duże błędy w tym meczu popełnił Bohdan Wenta, który pracował z „Orłami” od 28 października 2004 roku. Jego era dobiegła końca. Od kwietnia do września 2012 reprezentację prowadził duet Daniel Waszkiewicz i Damian Wleklak. Z kolei od 9 września 2012 nowym selekcjonerem kadry jest Niemiec Michael Biegler.
Już niedługo, bo 11-27 stycznia w Hiszpanii odbędzie się finałowy turniej MŚ. Reprezentacja Polski trafiła do grupy C, w której zagra z: Serbią, Słowenią, Koreą Płd, Białorusią i Arabią Saudyjską. Dodajmy, że Polacy swoje mecze grupowe będą rozgrywać w Saragossie.
Piłka ręczna - kobiety
Od 25 czerwca 2010 roku obowiązki selekcjonera pełni Duńczyk Kim Rasmussen i od tego czasu widać wyraźny postęp. Polki z kompletem zwycięstw (m.in. nad Białorusią) wygrały swoją grupę preeliminacji do MŚ 2013. W grudniu poznały kolejne rywalki. Biało-czerwone w dwumeczu zmierzą się z reprezentacją Szwecji. Pierwsze spotkania zaplanowane zostały na 1/2 czerwca. Rewanże rozegrane zostaną tydzień później (8/9 czerwca).
Hokej na lodzie - mężczyźni
30 sierpnia 2012 roku szkoleniowcem kadry został Rosjanin Igor Zacharkin, a konsultantem kadry jego rodak Wiaczesław Bykow. We wrześniu współpracownikiem do spraw bramkarzy został pierwotnie wybrany szwedzki trener Michael Lehner, jednak miesiąc później jego miejsce zajął Rosjanin Kirił Korenkow.
Jednak ZIO w Soczi 2014 nie dla Polaków. Zadecydował o tym turniej kwalifikacyjny, rozegrany na Ukrainie. A dokładnie ostatni mecz biało-czerwonych z gospodarzami turnieju. W decydującym meczu Polska przegrała w Kijowie z Ukrainą 1:5. Od 4 minuty nasi hokeiści prowadzili po golu Dariusza Gruszki. Wyrównanie padło w 19 minucie, a gol zdobyty przez Ukraińców zaraz po rozpoczęciu II tercji odwrócił losy meczu.
