Zła seria przeciwnika Tybury
Wspomniana walka odbyła się w lipcu ubiegłego roku. Pojedynek trwał zaledwie nieco ponad minutę i padł łupem Brytyjczyka, który zwyciężył przez techniczny nokaut. Po niemal ośmiu miesiącach Polak wraca do rywalizacji, by spróbować zatrzeć w pamięci kibiców obrazy z poprzedniego lata.
Przeciwnikiem urodzonego w 1985 roku fightera, który ma na koncie 24 zwycięstwa i osiem porażek, będzie o osiem lat młodszy Tuivasa, który legitymuje się bilansem 15 zwycięstw i 6 porażek. Australijczyk w ostatnim czasie nie miał dobrej passy, przegrał trzy kolejne walki, we wszystkich kończąc rywalizację przed czasem. Miejmy nadzieję, że Tybura zdoła przedłużyć tę czarną serię rywala.
- Myślę, że Tai to ekscytujący wojownik. Fani go kochają. Na pewno pierwsze co mi przychodzi na myśl o nim to jego ciężkie ręce. Próbuje kończyć swoje walki przed czasem. Jest niebezpieczny w każdej sekundzie walki - scharakteryzował najbliższego przeciwnika Polak (za mma.pl)
Gdzie obejrzeć walkę Tybura - Tuivasa?
Obydwaj zawodnicy plasują się na sąsiednich miejscach w rankingu - Tybura klasyfikowany jest na 10 pozycji, Tuivasa zajmuje dziewiątą lokatę. Zbliżający się pojedynek ma więc spore znacznie zarówno dla Marcina jak i Taia.
- Oglądam Tyburę od dawna i cieszę się, że będę z nim dzielił oktagon. Jeśli go trafię, to pójdzie na dno - powiedział dla magazynu "Koloseum" (kanały sportowe Polsatu) najbliższy przeciwnik naszego zawodnika.
Walka Polaka w Las Vegas rozpocznie się najprawdopodobniej ok. 2.30 w nocy czasu polskiego. Transmisję nie tylko z pojedynku z Tybury, ale całej gali, przeprowadzi Polsat Sport. Początek relacji o północy.
